Bolesław Wieniawa Długoszowski -wejście Pierwszej Kadrowej do Kielc - sierpień 1914
W Kwaterze Legionowej na cmentarzu odbył się Apel poległych. W uroczystości uczestniczyli p.o. szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk, wojewoda małopolski Piotr Ćwik i prezydent Krakowa Jacek Majchrowski.
"Wieniawa-Długoszowski był jednym z najodważniejszych, najwspanialszych, najdzielniejszych oficerów Wojska Polskiego, ale też człowiekiem nietuzinkowym: poetą, literatem, kawalerzystą, dyplomatą, człowiekiem, o którym anegdoty krążyły już za życia" - mówił dziennikarzom Kasprzyk.
Dodał, że już od wymarszu I Kompanii Kadrowej z krakowskich Oleandrów Wieniawa-Długoszowski był "przepojony etosem służby Rzeczpospolitej".
"Nasza obecność dzisiaj to chwila zadumy nad naszą przeszłością, nad ofiarą życia legionistów i żołnierzy Wojska Polskiego, nad ofiarą życia gen. Bolesława Wieniawy-Długoszowskiego, ale on był człowiekiem, który nie chciałby, abyśmy rocznicę jego śmierci spędzali w sposób smutny" – mówił Kasprzyk. Przywołał jego powiedzenie, że "dyplomata może popełniać świństwa, ale nigdy głupstw", a kawalerzysta może "popełniać głupstwa, ale nigdy świństw".
"To jest postać, wokół której mogą skupić się młodzi ludzie, bo Wieniawa był człowiekiem z krwi i kości. Takiego patriotyzmu, jaki on prezentował, trzeba uczyć młodych ludzi. Patriotyzmu, który jest radosną formą przeżywania niepodległości" - podkreślił Kasprzyk.
Uroczystości zorganizował Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Wojskową asystę honorową wystawił Pułk Ochrony, jednostka wojskowa podległa Dowództwu Garnizonu Warszawa, której patronem jest gen. Wieniawa-Długoszowski.
Wieniawa - Długoszowski był jedną z najbarwniejszych postaci II Rzeczpospolitej. Stały bywalec warszawskich kawiarni i kabaretów już za życia był owiany legendą. Prasa rozpisywała się o jego wyczynach, dzięki czemu wiele z nich przetrwało w formie anegdot do dziś.
W latach 1914 - 1918 walczył o niepodległą Polskę z Józefem Piłsudskim i jego Pierwszą Kompanią Kadrową. Jako żołnierz słynął z brawurowej odwagi. Z czasem został osobistym adiutantem Piłsudskiego i jednym z jego najbardziej zaufanych współpracowników. Z polecenia marszałka wypełniał tajne misje dyplomatyczne, w czym pomagała mu znajomość kilku języków obcych.
z Józefem Piłsudskim - 1916 rok
Równocześnie z karierą wojskową i dyplomatyczną Bolesław Wieniawa - Długoszowski realizował się jako literat i malarz. Pisał i tłumaczył, malował i rysował.
W latach 1938 - 1940 był ambasadorem Polski we Włoszech. Po wybuchu II wojny światowej, dzięki przyjaźni z ministrem spraw zagranicznych Włoch, uratował wielu Polaków od internowania umożliwiając im wyjazd z Italii.
25 września 1939 roku prezydent Ignacy Mościcki wyznaczył go na swego następcę "na wypadek opróżnienia się urzędu przed zawarciem pokoju". Wieniawa zrzekł się tej funkcji wobec sprzeciwu rządów Francji i Wielkiej Brytanii oraz antypiłsudczykowsko nastawionego Władysława Sikorskiego. Ten, kiedy został nowym Naczelnym Wodzem, odsunął Wieniawę - Długoszowskiego od spraw wojskowych a w marcu 1942 roku powierzył mu przedstawicielstwo dyplomatyczne na Kubie. Prawdopodobnie z tego powodu Bolesław Wieniawa - Długoszowski odebrał sobie życie. 1 lipca 1942 roku popełnił samobójstwo, skacząc z tarasu na trzecim piętrze domu, w którym mieszkał w Nowym Jorku. Okoliczności jego samobójczej śmierci do dziś są przedmiotem dyskusji historyków.
Urodził się 22 lipca 1881. Studiował medycynę na Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie. Studia ukończył z wyróżnieniem, ale wolał tworzenie od leczenia i wyjechał najpierw do Berlina, potem do Paryża, który wówczas uchodził za stolicę artystów. W 1911 roku został jednym ze współzałożycieli Towarzystwa Artystów Polskich. W Paryżu włączył się także w działalność Związku Strzeleckiego i tam właśnie spotkał Józefa Piłsudskiego, który przyjechał do Francji na inspekcję oddziału. W liście do brata napisał: "Znalazłem wodza, czuję się żołnierzem".
Po wybuchu I wojny światowej, w wieku 33 lat, został powołany w skład 1 Kompanii Kadrowej. Jesienią 1914 został dowódcą 1 plutonu w 1 szwadronie 1 Pułku Ułanów Legionów Polskich. Uczestniczył w walkach w latach 1914-1915, za co otrzymał awans na porucznika, a po wojnie - za brawurową odwagę - Krzyż Virtuti Militari. Potem został osobistym adiutantem Józefa Piłsudskiego. Brał udział w przygotowaniu wyprawy wileńskiej w 1919 roku i kampanii kijowskiej w 1920 roku. Uczestniczył w Bitwie Warszawskiej. W trakcie wojny polsko-bolszewickiej dowodził także jednostkami kawalerii.
Wieniawa - pierwszy od lewej - maj 1926 rok
IAR/bp