Chodzi o odcinek od skrzyżowania z ul. Pleszowską, do okolic kładki dla pieszych. Plan jest taki, żeby do września udało się te najgrubsze roboty, jeśli chodzi o utrudnienia dla kierowców, wykonać. Tak, żeby można było poprowadzić ruch ul Opolską dwoma pasami w każdą ze stron

-  mówi Jan Machowski z Zarządu Inwestycji Miejskich.

Nie będą to jednak jeszcze docelowe pasy ruchu, bo cała inwestycja notuje opóźnienie. W tej sprawie trwają rozmowy z wykonawcą. Mówi się, że prace zakończą się dopiero w przyszłym roku. Do tej pory udało się wykonać niespełna 60% wszystkich prac.

Inwestycja ma pochłonąć 350 milionów złotych, ale Zarząd Inwestycji Miejskich ze względu na inflację nie wyklucza, że szacowane koszty mogą jeszcze wzrosnąć.