Mieszkańcy komnetują, że tunel pod dworcem zalewany jest przy każdych większych opadach.
Znów zalało tunel bagażowy na Dworcu Głównym w Krakowie. Sama przyjemność pracować w przemoczonych butach. Chyba muszę chodzić w gumiakach. Pozdrowienia dla ZiKIT... - pisze na nr 500 202 323 słuchaczka Radia Kraków.
Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu poinformował, że na miejsce zostały wysłane służby, które osuszą podziemne przejście.
To nie jedyne przejście podziemne w Krakowie, które najlepsze czasy ma już za sobą. Od wielu lat w ruinę popadają tunele dla pieszych pod ul. Wielicką, przy Jubilacie czy na Borku Fałęckim. To ostatnie podczas opadów również jest regularnie zalewane.
Urzędnicy przekonują też, że nie wszystkie przejście podziemne w Krakowie straszą. W ostatnich latach wyremontowane zostały tunele m.in. przy moście Grunwaldzkim, przy ul. Faustyny czy pod rondem Czyżyńskim.
W porównaniu do innych dużych europejskich miast, w Krakowie przejść podziemnych jest niewiele - zaledwie kilkanaście. W planach nie ma budowy nowych. Prawdopodobnie pojawi się za to nowy tunel samochodowy, który powstanie pod ulicą Opolską, wraz budową linii tramwajowej do Górki Narodowej.
(RK, Bartłomiej Grzankowski/ew)