Ulica Galicyjska to co prawda droga osiedlowa, ale pamiętajmy, że jednocześnie to główny dojazd do hali EXPO. Przy okazji targów, wybierają się tam tłumy, w tym także osoby ze specjalnymi potrzebami. Tymczasem kierowcy z daleka nie widzą, że tam jest przejście. Wydaje się, że o wypadek nietrudno.

Szczerze mówiąc nie mieści mi się to trochę w głowie, że ktoś zastosował rozwiązanie dedykowane dla osób niewidomych i osób słabowidzących, a nie ma tam przejścia dla pieszych. Kiedy osoba niewidoma napotyka takie przejście, czyli czuje obniżenie chodnika, czuje wypustki, to sygnalizuje to, że w tym momencie bezpiecznie może przejść na drugą stronę. Jeżeli tam pasów nie ma, nie ma żadnej sygnalizacji dla kierowców, to stwarza to po prostu ogromne zagrożenie

- mówi Marcin Ryszka z fundacji Nie Widząc Przeszkód, który sam jest osobą niewidomą.

Urzędnicy tłumaczą, że przejściu niczego nie brakuje. Wszystko jest zrobione zgodnie z wymogami prawnymi. To tak zwane "przejście sugerowane". Podobne można spotkać w całym Krakowie.

W takim miejscu to nie piesi mają pierwszeństwo, ale samochody, czyli w tym miejscu pierwszym może przejść przez jezdnię, ale wtedy, kiedy upewnił się i kiedy ustąpił pierwszeństwa samochodom jadącym po takich ulicach. Zwykle takie miejsca, w których pierwsze może przedostać się na drugą stronę ulicy są montowane przy ulicach, które nie są jakoś przesadnie obciążone ruchem

- wyjaśnia Krzysztof Wojdowski z Zarządu Dróg Miasta Krakowa.

Takie rozwiązanie pojawiło się niespełna dwa lata temu i jest efektem rozporządzenia szefa resortu infrastruktury.

Niewykluczone, że przy ulicy Galicyjskiej powstanie nowe zwykłe przejście dla pieszych.

Rzeczywiście tamta zabudowa cały czas postępuje, tych mieszkańców jest coraz więcej. Mamy zgłoszenia również od rady dzielnicy o przejście dla pieszych. Tutaj akurat rada dzielnicy musi też w porozumieniu z Zarządem Dróg Miasta Krakowa znaleźć finansowanie tego, żeby wykonać to przejście

- tłumaczy Michał Mikołajczyk, dyrektor Wydziału Miejskiego Inżyniera Ruchu.

Ewentualna budowa nowego przejścia zajmie kilka miesięcy.

Osoby niewidome przechodzące przez ulice zawsze mają pierwszeństwo przed samochodem - w każdym miejscu.