Od 1 lipca to Węgry przejmują przewodnictwo w grupie V4. Generał dywizji Romulusz Ruszin-Szendi, dowódca węgierskich sił obronnych, podziękował Polsce za ostatni rok.


"W trakcie polskiej prezydencji osiągnęliśmy duże postępy. Głównym celem węgierskiego przewodnictwa jest wzmocnienie tożsamości i rozpoznawalności grupy wyszehradzkiej w zakresie polityki obronnej i współpracy wojskowej. Liczę na wsparcie w tym zakresie"


Ważnym tematem środowych rozmów szefów sztabów V4 – wskazał gen. Andrzejczak podczas środowego briefingu – była pandemia Covid-19, która przyniosła zmiany i wyzwania dla sił zbrojnych związane m.in. z ich zadaniami w przyszłości.


„Polska prezydencja zbiegła się w czasie z trwającym globalnym kryzysem wywołanym przez Covid-19. Wystawiło to na poważną próbę funkcjonowanie naszych krajów, nie tylko w sferze wojskowej, ale także medycznej, społecznej i ekonomicznej. Pandemia miała duży wpływ na rozwój poszczególnych krajów, V4, NATO i UE” - wskazał szef sztabu.


Według niego pandemia i proces przezwyciężania jej skutków wywarły istotny wpływ na przebieg polskiej prezydencji w Grupie Wyszehradzkiej, w wielu obszarach, także o znaczeniu militarnym.


Państwa V4 – mówił gen. Andrzejczak - aktywnie współpracowały w walce ze skutkami pandemii koronawirusa i pracowały nad przywróceniem nie tylko życia społeczno-gospodarczego, ale także działań wojskowych i silnej współpracy w regionie i UE. Jak zaznaczył, na forum V4 podjęto szereg wspólnych działań dotyczących współdziałania sił zbrojnych, także w kwestii ćwiczeń i szkoleń.

„Niezmiennym zadaniem pozostaje kontynuacja budowania wizerunku V4 jako regionalnego, środkowoeuropejskiego, elastycznego i konstruktywnego formatu” - zaznaczył szef SGWP.


Szef sztabu Węgierskich Sił Zbrojnych gen. Romulusz Ruszin-Szendi dziękując polskiej prezydencji za jej przewodnictwo, zadeklarował dalsze wysiłki prezydencji węgierskiej na rzecz utrzymania tempa współpracy obronnej V4 pomimo trudnych warunków wywołanych pandemią Covid-19.

Podstawowym celem prezydencji węgierskiej jest wzmocnienie regionalnej tożsamości Grupy Wyszehradzkiej i tzw. marki V4 poprzez wzmocnioną politykę obronną i współpracę wojskową” - zapowiedział generał podczas briefingu.

Według niego w ramach NATO prezydencja węgierska zwróci szczególną uwagę na wyzwania płynące zarówno ze Wschodu, jak i Południa.