Malarskie kompozycje uzupełnione elementami kolażu nawarstwiają się na płótnach jako fizyczne ślady prac, które z biegiem czasu uległy dekonstrukcji. Miłosz Horodyski tworzy obrazy wykorzystując do abstrakcyjnych przedstawień prace, które komponuje wielokrotnie na nowo, niekiedy używając do tego tych samych elementów. W ten sposób płótna są wciąż płaszczyzną twórczego eksperymentu, który trwa od kilkunastu lat. Zamalowane płaszczyzny podobrazia wraz z autorskim papierem czerpanym artysta defragmentuje i składa w kolejne malarskie mozaiki.
- piszą w zaproszeniu organizatorzy wystawy. Malarstwo Miłosza Horodyskiego można oglądać w Pałacu Sztuki do 30 kwietnia.