W listopadzie w Zamku Królewskim na Wawelu za darmo oglądać można renesansowe obrazy pędzla Albrechta Dürera i Hansa Holbeina. Dzieła XVI-wiecznych mistrzów na co dzień prezentowane są w stałej galerii słynnej berlińskiej Gemäldegalerie.
Jesteśmy dumni, że wypożyczono nam te obrazy. Paradoksem wielkim jest to, że po raz pierwszy w historii polskiego muzealnictwa obraz Albrechta Dürera pokazywany jest w polskim muzeum. A gdzie, jak nie na Wawelu? Renesansowa rezydencja gości renesansowe arcydzieła, autentyczne arcydzieła
- podkreśla dyrektor wawelskich zbiorów prof. Andrzej Betlej.
Dzięki inicjatywie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego zbiory Wawelu i innych królewskich rezydencji w Polsce, w listopadzie dostępne są za darmo. Nie tylko zresztą te dzieła będą do zobaczenia bez płacenia biletów - na Wawelu, w ramach "Darmowego Listopada", także Nowa Zbrojownia (otwarcie zaplanowano na 28 listopada), wystawy stałe (podziemia i II piętro Zamku) oraz najnowsze wystawy czasowe, na przykład "Abakanowicz. Bez reguł. Arrasy i abakany".
O malarstwie Dürera tak pisał renesansowy filozof: "Tak! On potrafi wyczarować na płótnie także to, co nieprzedstawialne, wszystkie namiętności, całą ludzką duszę promieniującą z ciała, nawet mowę”. Czy to "nieprzedstawialne" zobaczymy na Wawelu? Warto przyjść w listopadzie na Wawel i zobaczyć "Portret Jakoba Muffela 1471–1526". Holbein zaprezentuje nam "Portret Hermanna Hillebrandta".
Więcej informacji o programie Darmowego Listopada na Wawelu (również o rezerwacji) TUTAJ.
