System informuje o tym, czy tor jest zajęty o prędkości z jaką można prowadzić pociąg i kontroluję tę prędkość jeśli maszynista się pomyli, poprawia też płynnośc ruchu - podkreśla Tomasz Szydło- dyrektor Południowego Regionu Centrum Realizcji Inwestycji PKP Polskich Lini Kolejowych S.A.
Dzięki temu, tam gdzie pozwalają na to warunki będzie mógł jechać szybciej niż 160 kilometrów na godzinę bez obawy, że przeoczy któryś znak, albo sygnał. Jeśli natomiast z jakiegoś powodu nie dostosuje prędkości do wskazań na ekranie, lokomotywa sama dostosuje się do sygnałów wysłanych przez urządzenie. Dzieki temu ruch na trasie będzie płynniejszy, a co za tym idzie - pasażerowie szybciej dotrą na miejsce.
Katarzyna Maciejczyk/bp