- A
- A
- A
Niewiarygodne, ale prawdziwe. Rusza przebudowa słynnego krakowskiego szkieletora
Prawie 40 lat straszył w pobliżu ronda Mogilskiego w Krakowie, teraz wreszcie zmieni swoje oblicze. W środę mają ruszyć prace przy przebudowie krakowskiego szkieletora. Inwestor chce nieznacznie podwyższyć budynek. Wokół postaną też apartamenty, sklepy i restauracje. Wszystko ma być gotowe w połowie 2018 roku.Według oficjalnej wersji, "szkieletor" miał być siedzibą Naczelnej Organizacji Technicznej. Mówiono o tym, że NOT-owi brakuje miejsca do zjazdów i spotkań. Świadkowie początków szkieletora przekonują, że w latach 60. pojawił się plan, by stworzyć w Krakowie miasteczko drapaczy chmur, które w Krakowie miało powstać między dzisiejszą ulicą Beliny-Prażmowskiego i Warszawską.
Tak ma wyglądać i obecnie wygląda krakowski "szkieletor". / fot. GD&K/ PP
Zdaniem cracovinisty Konrada Myślika, historię o Naczelnej Organizacji Technicznej można jednak między bajki włożyć. "To piękna legenda. Nieprzypadkowo budynek nazywany jest od wielu lat wieżowcem NOT-u. Początki są jednak mniej optymistyczne. Ciagle żyją uczestnicy tamtych wydarzeń, jak ówczesny rektor Wyższej Szkoły Ekonomicznej, prof. dr Antoni Fajferek, któremu ówczesny sekretarz Komitetu Wojewódzkieo PZPR, niejaki pan Skiba po prostu kazał oddać kawałek terenów dla potrzeb budowy Komitetu Wojewódzkiego".
Niezależnie, czy budynek miał być siedzibą NOT-u, czy też PZPR, po czterech latach nastąpił kryzys i w 1979 roku prac zaprzestano z powodu braku pieniędzy. Do pomysłu odbudowy szkieletora wrócono dopiero w III RP. Niemalże co roku mówiono o tym, że w końcu szkieletor zostanie dokończony. Kolejne przeciwności losu jednak na to nie pozwalały. Raz przeszkodził sprzeciw konserwatora zabytków, raz protest mieszkańców czy ekologów, innym razem z kolei zmieniał się inwestor.
Tymczasem szkieletor wrósł w panoramę Krakowa, także w świadomość krakowian, którzy stworzyli już własne legendy. "Były takie legendy, że jak się wejdzie do budynku to zaczyna się gra, że niższe piętra zalewa lawa i trzeba wchodzić coraz wyżej, żeby lawa nas nie zalała. Była też legenda, że na najwyższym piętrze szkieletora znajduje się garnek wypełniony krwią" - mówią mieszkańcy ul. Beliny-Prażmowskiego w rozmowie z reporterem Radia Kraków.
Szkieletor zostanie podwyższony do ponad 100 metrów. Zmieni też nazwę na "Unity Tower". Obok niego powstanie wiele mniejszych biurowców, które stworzy ten sam inwestor.
(Kuba Niziński/Karol Surówka/ko)
Komentarze (0)
Najnowsze
-
08:01
W końcu się udało! Justyna Steczkowska wystąpi w finale Eurowizji
-
07:39
W środę na maturze egzaminy z informatyki i z historii sztuki
-
07:23
Tym razem taksówkarz nie dał się nabrać i... pomógł złapać oszusta
-
06:59
Mieszkańcy Muszyny jadą protestować do Krakowa. Chodzi o budowę ośrodka narciarskiego
-
06:40
Pora na drugi z egzaminów! W środę ósmoklasiści zmierzą się z matematyką
-
06:21
Środa zapowiada się deszczowo praktycznie w całej Małopolsce
-
06:02
Deweloper z Zakopanego dostanie karę za nielegalną wycinkę drzew, ale najpierw... musi ją dokończyć
-
06:01
Aktualności komunikacyjne Radia Kraków 14.05
-
22:30
Bezsens ma sens - dr Roman Solecki i Viktor Frankl o przypadkach, które nie są przypadkowe
-
19:09
Rafał Trzaskowski w Krakowie: „Najważniejsza jest uczciwość”
-
18:49
Magdalena Biejat: Aborcja to nie tabu. Nigdy nie będę się wstydzić walki o prawa kobiet
-
10:10
"Słodkie życie". Co widać w oku ryby?
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze