„Wpłynęła tylko jedna oferta. Prawo nie pozwala nam podać nazwiska kandydata” – powiedział PAP rzecznik prasowy małopolskiego urzędu marszałkowskiego Dawid Gleń.
Zgodnie z informacjami urzędników, aby konkurs mógł być rozstrzygnięty, potrzebne są co najmniej zgłoszone dwie kandydatury. W związku z tym władze województwa najprawdopodobniej jeszcze w sierpniu ogłoszą ponowny konkurs na to stanowisko.
Z nieoficjalnych informacji PAP wynika, że do udziału w konkursie przymierzała się p.o. dyrektor szpitala dr Anna Depukat i że Zbigniew Starzec, były wicewojewoda i były starosta oświęcimski, nie zgłosił swojej kandydatury. Po odwołaniu Stanisława Kracika z funkcji dyrektora szpitala pracownicy mieli usłyszeć od wicemarszałka Łukasza Smółki, że dyrektorem zostanie Zbigniew Starzec. Przeciwko takiemu planowi, jak i odwołaniu Kracika, protestowały związki zawodowe szpitala.
Starzec od początku roku zajmuje nowo utworzone stanowisko zastępcy dyrektora ds. współpracy i infrastruktury w szpitalu Babińskiego, co również budzi sprzeciw związków zawodowych, które mają wątpliwości co do kompetencji byłego starosty oświęcimskiego. Oburzenie części pracowników wzbudza także obraz Starca, jaki wyłania się z książki "Oświęcim. Czarna zima" autorstwa Marcina Kąckiego. Urząd marszałkowski uzasadniał zaś, że były wicewojewoda ma kompetencje do tego, aby pełnić funkcję w szpitalu Babińskiego.
Od 1 kwietnia p.o. dyrektorem szpitala jest dotychczasowa zastępca ds. lecznictwa dr Anna Depukat.
Związki zawodowe domagają się jak najszybszego powołania nowego dyrektora, ponieważ w ich ocenie obecna atmosfera nie sprzyja rozwojowi placówki.