Fotoradary miałyby pojawić się między innymi na ulicach: Konopnickiej, Zakopiańskiej i Grota- Roweckiego. Andrzej Kulig zastrzega, że przetarg na ich zakup będzie trudny. 

My nie kupujemy takiego samego sprzętu na wszystkie lokalizacje, tylko w każdej z nich jest trochę odmienny. Dlatego musimy zrobić tę specyfikację istotnych warunków zamówienia taką, by odpowiadała poszczególnym lokalizacjom. Potem zamawia się ten sprzęt według informacji zgłaszanych przez różnych producentów. To jest od dwóch do czterech miesięcy na wyprodukowanie odpowiedniego urządzenia, które byłoby w tych lokalizacjach usadowione. Myślę, że w tym roku te fotoradary zaczną przynosić skutek.

- wyjaśnia Kulig. 
Władze Krakowa podsumowały dotychczasowe działania podjęte na rzecz zwiększenia bezpieczeństwa w mieście. Jego poziom oceniono jako satysfakcjonujący, ale wskazano, że przed urzędnikami i policją jeszcze dużo pracy. 
Wśród wykonanych już zadań zastępca prezydenta Krakowa wskazał miedzy innymi doświetlenie kilkudziesięciu przejść dla pieszych, poszerzenie chodników i stworzenie pinezkowych rond.