W spotkaniu udział wzięli ministrowie odpowiadający za sprawy gospodarcze: Bruno Le Maire z Francji, wicepremier Karel Havliček z Czech, wicepremier Richard Sulik ze Słowacji, László Palkovics z Węgier oraz wicepremier, minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin i prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu Krzysztof Drynda.
Jak mówił gospodarz spotkania wicepremier Gowin jesteśmy po trzeciej fali pandemii koronawirusa, zmieniły się nasze nawyki życiowe i modele biznesowe. "Dzisiejsze spotkanie to była bardzo owocna dyskusja w formacie Grupy Wyszehradzkiej plus Francja. To bardzo ważny głos wskazujący na kierunek rozwoju zjednoczonej Europy" – ocenił Gowin.
Ministrowie rozmawiali m.in. o tym, w jakim kierunku powinny rozwijać się gospodarki poszczególnych krajów europejskich, o transformacji energetycznej oraz wyzwaniach stojących przed sektorem farmaceutycznym i biotechnologicznym.
"We wszystkich istotnych sprawach mówiliśmy wspólnym głosem" – podkreślił wicepremier Gowin. "Wszyscy zdajemy sobie sprawę z konieczności skrócenia łańcucha dostaw i wzmocnienia potencjału europejskiego przemysłu, prowadzenia wspólnej polityki klimatycznej i rozwoju tego, co jest nazywane otwartą autonomią strategiczną Europy" – powiedział minister rozwoju, pracy i technologii. "Bezpieczeństwo każdego z naszych krajów wymaga współpracy, zwłaszcza w tych obszarach, które mają znaczenie strategiczne, w takich obszarach jak przemysł farmaceutyczny" - podkreślił.
Jarosław Gowin mówił, że początek pandemii koronawirusa był trudny z powodu braku przygotowanych procedur, mechanizmów szybkiej reakcji, pojawiły się problemy z dostawą leków i produktów medycznych. "Podpisana przed chwilą deklaracja współpracy w zakresie przemysłu farmaceutycznego i wyrobów medycznych to jest jeden ze sposobów, by takie sytuacji nigdy się już nie powtórzyły" – zaznaczył Gowin.
Minister Bruno Le Maire dziękował za zaproszenie na spotkanie ministrów grupy Wyszehradzkiej. "To spotkanie było bardzo przydane w określeniu przyszłości Europy. Chcemy określić wszystkie konsekwencje kryzysu ekonomicznego i pandemii, w której wciąż żyjemy" – mówił. Francuski minister mówił, że podpisana w Krakowie deklaracja dotycząca sektora farmaceutycznego ma znaczenie dla niezależności sektora zdrowia. Podkreślił znaczenie energii jądrowej dla walki ze zmianami klimatu i konkurencyjności europejskiego przemysłu.
Wicepremier Czech Karel Havliček mówił, że bardzo ważna jest współpraca krajów Grupy Wyszehradzkiej i Francji, która jest silnym i ważnym partnerem w UE.
Odnosząc się do sektora energetycznego ministrowie Czech i Słowacji powiedzieli, że popierają ograniczenie emisji dwutlenku węgla. "W pełni szanujemy rozpoczęty w UE proces dekarbonizacji. Z drugiej strony nie możemy zaakceptować, że kraje europejskie będą tylko eksportować emisje do innych krajów, eliminować krajowych producentów i importować np. stal i inne produkty z krajów trzecich" - mówił Havlicek. Wicepremier Czech mówił, że inwestorzy są mile widziani, ale kraje muszą też wspierać lokalnych, krajowych producentów i wzmacniać niezależność europejskich producentów.
Z kolei wicepremier Słowacji Richard Sulik wicepremier ważne jest by UE dostrzegała, że energetyka nuklearna jest sektorem "zero" lub "niskoemisyjnym".
Sulik mówił, że podpisana w poniedziałek deklaracja współpracy daje przestrzeń do "lepszej współpracy i szybszego rozwoju nowych produktów", tak by w przyszłości UE mogła być bardziej niezależna w tym sektorze. "To cel, który Słowacja popiera" – zaznaczył.
Minister László Palkovics z Węgier mówił, że kryzys, który dotknął nas w ostatnim roku miał nie tylko wymiar ekonomiczny, społeczny, ale także system ochrony zdrowia był pod bardzo silną presją. "Myślę, że ta deklaracja zawiera punkty działania, które są konieczne byśmy w przyszłości byli odporni na podobne kryzysy" – mówił Palkovics. Dodał, że potrzebujemy "restartu gospodarek" po zatrzymaniu przez pandemię.
Na konferencji prasowej minister Gowin mówił też, że należy zrównoważyć bardzo ambitną politykę klimatyczną UE z rozwojem przemysłowym. "Jako ministrowie odpowiedzialni za gospodarkę w naszych pięciu krajach wyrażamy przekonanie, że da się pogodzić te ambitne cele klimatyczne z zachowaniem konkurencyjności europejskiego przemysłu i europejskiej gospodarki" – podkreślił wicepremier.
Pytany o podatek od wielkich międzynarodowych koncernów minister Gowin powiedział, że na spotkaniu temat ten nie był omawiany, ale stanowisko kierunkowe polskiego rządu jest pozytywne. "Uważamy, że podatki powinny być płacone w sposób uczciwy, powinny być płacone w tych krajach, w których dana firma prowadzi działalność" – powiedział Gowin. "Z drugiej strony z niepokojem przyjmujemy głosy, które pojawiają się gdzieniegdzie w debacie europejskiej, aby wprowadzeniu tych minimalnych podatków towarzyszyło przeniesienie obowiązku podatkowego z zagranicznych filii dużych koncernów do ich krajów macierzystych" – dodał Gowin. Zaznaczył, że Polska jest gotowa poprzeć koncepcję podatku minimalnego, ale "liczymy na zrozumienie interesów nie tylko Polski, ale też Grupy Wyszehradzkiej i uważamy, że zagraniczne oddziały dużych zagranicznych koncernów powinny płacić podatki w tych krajach, w których działają" – zaznaczył.
Minister Bruno Le Maire powiedział, że dziękował za tę deklarację. "Myślę, że kraje europejskie powinny pozostać zjednoczone, jeśli mówimy o podatkach i międzynarodowych podatkach" - mówił. Dodał, że odbędzie bardzo ważne spotkanie we Włoszech w tej sprawie.
Organizatorami spotkania w Krakowie było Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii oraz Polska Agencja Inwestycji i Handlu.