Co więcej, według Najwyższej Izby Kontroli od lat stan powietrza w całym kraju niewiele się poprawia. Zdaniem NIK-u Polska jest bardzo daleko od tego, by spełnić normy unijne. Za niewywiązanie się z obowiązku poprawy jakości powietrza Polska może zapłacić nawet 4 miliardy złotych kary.

Zdaniem Najwyższej Izby Kontroli głównym powodem zanieczyszczeń powietrza w Polsce jest "niska emisja" pochodząca z pieców i kotłów węglowych. Odpowiada ona za około 90% zanieczyszczeń. Za pozostałe 10 procent odpowiedzialny jest ruch drogowy (od 5 do 7 procent) i przemysł (od 2 do 9 procent). Jak wynika z opublikowanego raportu, z powodu złej jakości powietrza każdego roku w Polsce umiera ok. 45 tysięcy osób.

NIK w swoim raporcie nawołuje Ministerstwo Środowiska, by określiło normy emisji dla nowych pieców węglowych i uruchomiła "Krajowy Program Ochrony Powietrza". Izba Kontroli chce też, by ministerstwo wprowadziło "standardy jakościowe" dla węgla sprzedawanego na opał.

W raporcie Najwyższa Izba Kontroli pochwaliła pakiet antysmogowy, uchwalony przez małopolski sejmik w ubiegłym roku. NIK zwrócił jednak uwagę na to, że podczas gdy w Krakowie ruszył program wymiany pieców, w równie zanieczyszczonym Nowym Sączu zrobiono niewiele.

W listopadzie ubiegłego roku w Krakowie uchwalony został całkowity zakaz palenia węglem w piecach. Zakaz ten został uchylony przez Sąd Administracyjny ze względów formalnych. Władze województwa odwołały się od tej decyzji, sprawa jest w toku.

 

 

 

(Karol Surówka/ko)