Spotkanie inaugurujące turniej rozegrano na stadionie Cracovii. Na trybunach zasiadło 6 427 kibiców. Przed rozpoczęciem gry odbyła się krótka uroczystość otwarcia. W jej trakcie – na telebimie – odtworzono wypowiedź kapitana piłkarskiej reprezentacji Polski Roberta Lewandowskiego, który jest ambasadorem mistrzostw. W przerwie odczytano też list premiera Mateusza Morawieckiego.

Potem na murawie pojawili się piłkarze Polski i Ukrainy, którzy stworzyli świetne widowisko. W pierwszej połowie biało-czerwoni posiadali sporą przewagę, stworzyli dużo okazji do zdobycia bramki.

"Byliśmy przygotowani na taki scenariusz, bo mecze z Ukrainą ostatnio tak wyglądały. Ukłony dla ich bramkarza. Mam wrażenie, że ta fantastyczna otoczka meczu trochę paraliżowała chłopaków" – powiedział trener Marek Dragosz, który w przerwie apelował do swoich zawodników o cierpliwość i zapewnił, że bramki w końcu padną.

I tak się stało. W chwilę po wznowieniu gry Krystian Kapłon popisał się skutecznym strzałem. Zawodnik Wisły Kraków urodził się ze skróconą kością udową i przykurczem kolanowym. Przeszedł osiem operacji.

"W pierwszej połowie miałem dwie okazje, raz trafiłem w słupek. To było coś niesamowitego grać przy takiej publiczności. Jak zobaczyłem, ilu kibiców jest na trybunach, to powiedziałem do chłopaków, że to spełnienie marzeń. Mój gol to zasługa całego zespołu, bo gdyby inni nie wykonali odpowiednich ruchów, nie udałoby mi się strzelić" – powiedział.

Chwilę później na listę strzelców wpisał się Bartosz Łastowski. Zawodnik Legii Warszawa, zwany "Polskim Messim", już w doliczonym czasie gry pięknym strzałem ustalił wynik.

W kolejnym meczu biało-czerwoni zmierzą się we wtorek z Izraelem. Spotkanie to rozegrane zostanie na stadionie Prądniczanki i rozpocznie się o godz. 18.

Na poniedziałek zaplanowano pięć spotkań. Wszystkie odbędą się na stadionie Garbarni. O godz. 10. Irlandia zagra z Belgią, o 11.30 Grecja z Anglią, o 13.00 Gruzja z Turcją, o 14.30 Rosja z Niemcami, a o 16.00 grupowi rywale Polaków – Izrael i Hiszpania.

Amp futbol to odmiana piłki nożnej uprawiana przez zawodników po jednostronnej amputacji kończyny dolnej - w przypadku graczy z pola - lub kończyny górnej u bramkarzy. Mecz trwają 2x25 minut.

W krakowskim turnieju udział bierze 13 zespołów. Tytułu wywalczonego w 2017 roku bronią Turcy.