„Ginekolog, położna, internista i pediatrzy, zakaźnicy – zgodnie z potrzebami. Dlatego, że tam największym problemem są choroby zakaźne, zarówno wśród dzieci jak i dorosłych. Mnóstwo osób umiera z powodu chorób zakaźnych, wiele zostaje kalekami, umierają kobiety przy porodzie, umierają noworodki i stąd takie potrzeby i taki skład misji” – powiedziała w piątek dziennikarzom pediatra i specjalista chorób zakaźnych dr Lidia Stopyra, która uczestniczyła już w podobnych misjach do Afryki.
Lekarki przez trzy tygodnie będą pracować w ośrodku misji katolickiej. To miejsce oddalone od cywilizacji. „Jedziemy tam, gdzie nie mają nic. Bo tym ludziom trzeba najbardziej pomagać” – zwróciła uwagę dr Stopyra.
Tanzańczycy wiedzą o przyjeździe polskich lekarek i od dwóch tygodni zapisują się na listę przyjęć. Prawdopodobnie dziennie na jedną lekarkę przypadnie kilkadziesiąt pacjentów, jednak możliwe, że liczba ta wzrośnie. W miarę możliwości jedna lekarka wyjedzie poza ośrodek, aby pomóc tym chorym, którzy nie mogli dotrzeć do lekarzy. Krakowskie medyczki będą współdziałać z miejscowymi akuszerkami i felczerami.
„Bierzemy ze sobą asortyment, leki, aparat ultrasonograficzny. Jesteśmy przygotowane chyba na wszystko. Mamy nadzieję, że uda się pomóc kobietom. Wiele pań umiera w trakcie porodu z powodów, o których my tu dziś już nie pamiętamy – krwotoków, infekcji okołoporodowych” – powiedziała ginekolog położnik i endokrynolog Katarzyna Moskała.
Na obecnej liście do polskich lekarek jest już zapisanych wiele dzieci. „Za dużo dzieci otrzymuje pomoc za późno” – podkreśliła pediatra Agnieszka Juranek zwracając też uwagę na problem malarii w tamtej części świata. „Myślę, że będziemy mieli szanse pomóc realnie też w cięższych przypadkach malarii” – oceniła.
Według danych przywołanych na piątkowym briefingu prasowym średnia długość życia w Tanzanii wynosi 48 lat – na tak niską liczbę wpływa duża śmiertelność dzieci. Co siódme dziecko nie dożywa piątego roku życia. Dane te nie są wiarygodne, ponieważ część dzieci rodzi się z dala od cywilizacji i nie jest ujętych w statystykach.
Liczba ludności w Polsce i Tanzanii jest przybliżona. Liczba lekarzy różni się drastycznie – w Polsce zarejestrowanych jest 160 tys., a w Tanzanii – 800.