- Oskarżony przyznał się do zarzucanych czynów. Zaproponował wymierzenie kary pozbawienia wolności w wysokości 7 lat - mówi rzecznik sądu, Marcin Łochowski. Piątkowa rozprawa była tajna. Księdzu grozi nawet do 15 lat więzienia.
Wkrótce w Watykanie ma z kolei ruszyć proces arcybiskupa Józefa Wesołowskiego, byłego nuncjusza apostolskiego w Dominikanie, także oskarżonego o pedofilię. Będzie to możliwe dopiero po uprawomocnieniu się wyroku trybunału kanonicznego, który usunął arcybiskupa ze stanu kapłańskiego. Wesołowski odwołał się od tej decyzji.
(IAR/ko)