Oskarżyciele domagają się od przedstawiciela Fundacji Pro - Prawo do życia za wywieszenie billboardu, kary pięciu tysięcy złotych grzywny lub prac społecznych w hospicjum dla dzieci imienia księdza Józefa Tischnera. Uważają, że billbord wzbudzał negatywne emocje i miał zły wpływ na dzieci.
Członkowie fundacji czują się niewinni. Twierdzą, że nie zrobili nic złego i działali zgodnie ze swoimi przekonaniami. Sąd odroczył ogłoszenie wyroku, argumentując decyzję zawiłością sprawy.
Wyrok tej w sprawie poznamy trzynastego marca.
(Dominika Baraniec/ko)