Do pokonania będzie pięciokilometrowa lub dziesięciokilometrowa trasa.
I dla uczestników i dla widzów to super zabawa – mówi Paweł Żyła, dyrektor imprezy:
W tym roku najprawdopodobniej będzie rekord frekwencji, bo odcięliśmy zapisy przy 3800 zapisanych zawodnikach. Pomysłowość biegaczy to jest coś kosmicznego. Czasami sobie w ogóle nie wyobrażasz, że można się w tak dziwny sposób przebrać i nagle otwierasz oczy, patrzysz i jest. Jest to przebranie, które prawdopodobnie wygra.
Krakowski Bieg Sylwestrowy to także impreza charytatywna. Dochód jak zawsze zasili fundację założoną przez profesora Janusza Skalskiego, która zaopatruje w sprzęt klinikę kardiochirurgii dziecięcej szpitala w Prokocimiu.
Start biegu 31 grudnia w samo południe z Rynku Głównego. Biegaczy będzie można spotkać na uliczkach wokół Starego Miasta, na Plantach i na bulwarach wiślanych. Będą utrudnienia w ruchu pieszym i tramwajowym.