- A
- A
- A
Krakowscy policjanci uratowali tonącego mężczyznę
Policjanci uratowali mężczyznę, który w trakcie prac na statku zacumowanym w rejonie bulwaru Czerwieńskiego w Krakowie poślizgnął się i wpadł do rzeki. Uderzył przy tym w drabinkę statku. Będąc w szoku, nie był w stanie samodzielnie wydostać się z wody.Na pomoc wezwano patrol z komisariatu wodnego. Jak się okazało, 60-latek wciśnięty był między dwa statki i zaplątany w linę. Nie wyczuwał dna, więc resztkami sił zapierał się o kadłuby łodzi. Miał także widoczne stłuczenia ręki i głowy. Funkcjonariusze natychmiast pomogli wydostać się spanikowanemu mężczyźnie. Na szczęście 60-latek doznał tylko niegroźnych obrażeń.
Autor:
Materiały prasowe
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
07:39
W środę na maturze egzaminy z informatyki i z historii sztuki
-
07:23
Tym razem taksówkarz nie dał się nabrać i... pomógł złapać oszusta
-
06:59
Mieszkańcy Muszyny jadą protestować do Krakowa. Chodzi o budowę ośrodka narciarskiego
-
06:40
Pora na drugi z egzaminów! W środę ósmoklasiści zmierzą się z matematyką
-
06:21
Środa zapowiada się deszczowo praktycznie w całej Małopolsce
-
06:02
Deweloper z Zakopanego dostanie karę za nielegalną wycinkę drzew, ale najpierw... musi ją dokończyć
-
06:01
Aktualności komunikacyjne Radia Kraków 14.05
-
22:30
Bezsens ma sens - dr Roman Solecki
-
19:09
Rafał Trzaskowski w Krakowie: „Najważniejsza jest uczciwość”
-
18:49
Magdalena Biejat: Aborcja to nie tabu. Nigdy nie będę się wstydzić walki o prawa kobiet
-
10:10
"Słodkie życie". Co widać w oku ryby?
-
10:00
„Słodkie życie” w oku ryby. Co opowiedział nam Fellini?
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze