- A
- A
- A
Kraków: w "Kossakówce" rozpoczął się remont dachu
W krakowskiej "Kossakówce" - dworku będącym niegdyś domem artystycznego rodu Kossaków - rusza remont dachu. Prace dofinansuje Społeczny Komitet Odnowy Zabytków Krakowa.Dom stojący przy pl. Kossaka należy do prywatnych właścicieli. Próbują oni uratować zabytek, który przez wiele lat popadał w ruinę. Prace remontowe rozpoczęły się w zeszłym roku od wzmocnienia fundamentów, teraz wymieniony zostanie dach.
"Na części pierwotnej budynku, bez dobudówek wymieniamy całą więźbę dachową, zniszczone stropy poddasza i robimy pokrycie na 70-80 proc. dachu blachą tytanowo-cynkową" – mówił dziennikarzom Marek Górecki, który wraz z żoną jest właścicielem dworku. Koszt tych prac to ok. 230 tys., z czego niemal 100 tys. stanowi dofinansowanie przyznane przez SKOZK.
W przyszłym roku planowane jest dokończenie robót przy fundamentach i pozostałej części dachu. Na prace związane z samą konstrukcją budynku (bez instalacji, podłóg, wykończenia wnętrz) trzeba ok. 1,8-2 mln zł.
Właściciel nie wie jeszcze, jaką funkcję budynek będzie miał w przyszłości. "W tej chwili zależy mi przede wszystkim na uratowaniu konstrukcji budynku. Co będzie później? To jest zbyt odległa perspektywa" – mówił Górecki. "Nie mam w tej chwili żadnych konkretnych planów, to też zależy od ewentualnego przyszłego inwestora" – dodał.
Zdaniem Mikołaja Korneckiego, członka SKOZK, ideałem byłoby stworzenie w budynku Muzeum Kossaków. "Mieszkały tu trzy pokolenia malarzy, literatów. Dla krakowian ważne jest, żeby przywrócić blask temu miejscu" – powiedział Kornecki. "Prosiłoby się o to, żeby miasto wykupiło z rąk prywatnych ten budynek i razem z Muzeum Narodowym stworzyło tutaj muzeum" – uważa.
Dworek otoczony ogrodem zakupił w 1869 r. Juliusz Kossak. Mieściła się tam jego pracownia, a później także pracownia jego syna Wojciecha. Willa stała się domem rodzinnym dla następnego pokolenia artystycznej rodziny, dzieci Wojciecha: Jerzego Kossaka, Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej i Magdalena Samozwaniec.
Przed II wojną światową „Kossakówka” była miejscem spotkań inteligencji i środowiska artystycznego Krakowa. Po wojnie budynek miał być wyburzony, ale rodzina wywalczyła uznanie go za pamiątkę narodową. W maju 1960 r. obiekt został wpisany do rejestru zabytków, a później wyremontowany. W latach 80. XX wieku dworek zaczął podupadać. Sytuację utrudniała skomplikowana sytuacja prawna posiadłości, która rozstrzygnęła się w 2013 r.
(PAP,ew)
Komentarze (0)
Najnowsze
-
21:42
Jacek Hudyma pozostaje starostą tarnowskim. Wniosek opozycji odrzucony
-
20:22
Dwa nowe węzły na Zakopiance dopiero po nowym roku
-
20:17
TCS - Tomasiak 14. po dyskwalifikacji Zajca, Słoweniec Prevc wygrał w Oberstdorfie
-
18:37
To będzie kluczowe pół roku dla przyszłości Grupy Azoty. Frustracja wśród pracowników coraz większa
-
16:52
Od wieńczarek do współczesności. Co dziś zostało z tradycji krakowskich kwiaciarek?
-
16:20
Protest krakowskich kwiaciarek. Wyjaśniają powód zerwania ze stuletnią tradycją
-
15:54
Negocjacje pokojowe Trumpa widziane z Kijowa. „Nie ma tu wiary w szybki koniec wojny”
-
15:07
SCT w Krakowie dzieli mieszkańców: „Blade Runners” w sieci, miasto ostrzega przed konsekwencjami
-
14:43
Dziecko nie jest małym dorosłym. Świat widziany oczami dziecka
-
14:41
Zamiast konnych elekryczne? Aktywiści domagali się likwidacji dorożek konnych w Krakowie
-
13:27
Zaatakowali prezesa klubu. Jest akt oskarżenia wobec pseudokibiców Sandecji
-
13:04
Myślenice kolejnym miastem, które wprowadziło nocną prohibicję
-
10:45
Kraków Izabeli Okręglickiej - odc. IV - potrawy wigilijne
-
11:10
Slow jogging – małe kroki, wielkie zmiany
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze