Fot. Małopolski Urząd Wojewódzki w Krakowie
Posłuchaj co mówi Filip Musiał, dyrektor krakowskiego oddziału IPN
Krakowskie obchody rozpoczęły się od podniesienia flagi na maszt oraz odśpiewania hymnu narodowego. Następnie wybrzmiał Apel Pamięci, salwa honorowa, a zgromadzone delegacje złożyły wieńce. Na koniec wybrzmiała „Pieśń Reprezentacyjna” Wojska Polskiego.
Jak Polskie Państwo Podziemne było fenomenem na skalę światową, tak i Armia Krajowa była wojskiem innym niż wszystkie. W jego szeregach znajdowało się nawet 400 tysięcy żołnierzy, w tym prawie 11 tysięcy oficerów. Wszyscy oni w dniu, w którym składali przysięgę, słyszeli, że ich obowiązkiem będzie walczyć z bronią w ręku, a ich nagrodą będzie zwycięstwo. Zobowiązanie to wypełniali z najwyższym oddaniem, nie szukając dla siebie żadnych korzyści ani zaszczytów, lecz wprost narażając swoje zdrowie i życie. W tej wielkiej determinacji do odzyskania niepodległości urzeczywistniał się ich heroizm i odwaga. W ich sile tkwiła siła całej wspólnoty. Dzięki tej sile ciągle tliła się nadzieja na zwycięstwo
– mówi II wicewojewoda małopolski Ryszard Śmiałek.
Mówimy o sytuacji, w której nieoficjalne, działające w konspiracji wojsko liczyło w szczytowym momencie między 380 a 400 tysięcy żołnierzy. Chcemy o tej dacie pamiętać, bo ona przypomina nam o najpiękniejszej armii świata. Armia Krajowa była wojskiem polskim w konspiracji. To wojsko, które przygotowuje się do tego, co było dla Polaków po 39 roku najważniejsze, a więc do powstania, które miałoby Polsce przywrócić utraconą w 1939 roku niepodległość
- podkreśla Filip Musiał, dyrektor krakowskiego oddziału IPN.
Pierwszym generałem AK został Stefan "Grot" Rowecki. Armia Krajowa była największą konspiracyjną organizacją wojskową w okupowanej Europie. Należeli do niej wszyscy żołnierze w czynnej służbie wojskowej.
Uroczystość upamiętniająca utworzenie Armii Krajowej przygotowana została przez wojewodę małopolskiego Krzysztofa Jana Klęczara we współpracy z prezesem Instytutu Pamięci Narodowej Oddział w Krakowie dr. hab. Filipem Musiałem oraz prezesem Małopolskiego Okręgu Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Grzegorzem Surdym.