Plan zagospodarowania przestrzennego dla obszaru Mazowiecka od początku budzi olbrzymie emocje wśród mieszkańców, którzy zgłosili do niego ponad półtora tysiąca uwag. Część z nich uwzględniono.
"Prośby dotyczące wysokiej zabudowy osiedla Modrzejówka zostały uwzględnione, czyli nie powstaną tam bloki na 25 metrów, tylko ta zabudowa została ograniczona do wysokości istniejących zabytkowych budynków, czyli 10 metrów i to jest bardzo dobra zmiana. Mówimy o dawnym osiedlu robotniczym między ulicami Sienkiewicza, Gzymsików, aleją Grottgera, Mazowiecką" - mówi Marcin Grega, radny Dzielnicy V Krowodrza.
Na tym terenie ustanowiono całkowitą ochronę konserwatorską. Nie wszystkie jednak zmiany poszły w dobrym kierunku. Przykładem jest działka przy Kąciku Czytelniczym Szewczyka Dratewki.
"W pierwotnym planie działka była w strefie zieleni, czyli nie można tam było nic budować. Po uwagach właściciela ta strefa zieleni została zdjęta z tej działki. Ta działka jest usytuowana dość niezręcznie, ponieważ nie ma do niej dojazdu, a jedyny dojazd możliwy byłby poprzez działkę prywatną i przez właśnie ten skwerek Szewczyka Dratewki, które leży może 30 metrów od nowego placu zabaw, statku pirackiego na Młynówce Królewskiej, w związku z czym pod tym względem jest to bardzo niebezpieczny zapis" - dodaje Grega.
Mieszkańcy Krowodrzy najbardziej obawiają się teraz wysokiej zabudowy, którą nadal dopuszcza poprawiony plan. Chcą, by wysokość ewentualnych nowych budynków wynosiła maksymalnie 20 metrów, a nie 27,5, jak zapisano w planie. Jeśli urzędnicy nie spojrzą na uwagi mieszkańców przychylnym okiem, to zrobią to radni - przekonuje Łukasz Maślona z klubu Kraków dla Mieszkańców, członek Komisji Planowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska.
"Jako radni będziemy stosowne poprawki proponować, ale też rada będzie je przegłosowywać, tak żeby plan, który będzie przyjęty, był spójny, nawiązywał do bliskiego sąsiedztwa i w jakiś sposób nie niszczył przestrzeni i ładu urbanistycznego" - deklaruje Maślona.
Mieszkańcy doceniają, że na ich prośbę zabytkowe budynki wielorodzinne na osiedlu Modrzejówka, gdzie mieszka wiele samotnych matek z dziećmi, objęto całkowitą ochroną konserwatorską. Wciąż jednak obawiają się podniesienia czynszów lub konieczności przeprowadzki w związku z tym, ze Arcybractwo Miłosierdzia wydzierżawiło budynki Krakowskiemu Towarzystwu Budownictwa Społecznego. Umowa dzierżawy niebawem zostanie wypowiedziana.
"To miejsce jest historyczne, zbudowane tak naprawdę dla katolickich pracowników miasta Krakowa. To jest bardzo ważne, żeby o tym pamiętać, ale też trzeba pamiętać o tym, że w ślad za tym powinien iść tam rozwój pewnej infrastruktury dla osób starszych, samotnych. To miejsce powinno służyć takim celom i my jako Arcybractwo chcemy tego pilnować" - zapowiada komisarz Arcybractwa ksiądz Łukasz Michalczewski.
Michalczewski przekonuje, że jeśli czynsze w zabytkowych budynkach dawnego osiedla robotniczego wzrosną, to będzie to wzrost symboliczny.
Konsultacje społeczne w sprawie planu zagospodarowania przestrzennego dla obszaru Mazowiecka potrwają do 27 czerwca.