Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski zapowiedział w poniedziałek zamknięcie rosyjskiego konsulatu w Krakowie. Decyzja szefa MSZ o cofnięciu zgody na działanie tego konsulatu, to reakcja na potwierdzenie zaangażowania rosyjskich służb specjalnych w podpalenie hali targowej przy ulicy Marywilskiej w Warszawie.
Właścicielem budynku przy ul. Biskupiej 7, w której od ponad 20 lat mieści się konsulat Rosji w Krakowie, jest PKP. Rzecznik tej spółki Michał Stilger przekazał w poniedziałek PAP, że ostatnia długoterminowa umowa najmu została zawarta ze stroną rosyjską w 2014 roku na okres 10 lat. "Następnie współpraca opierała się o krótkoterminowe zezwolenia na użytkowanie obiektu, a sprawa zawarcia nowej umowy była na etapie pozyskiwania zgód korporacyjnych" - podał.
Rzecznik podkreślił, że w podejmowaniu decyzji w zakresie stosunku umownego z konsulatem PKP bierze pod uwagę m.in. aktualną sytuację geopolityczną i posiłkuje się także pozyskanymi w związku ze sprawą rekomendacjami Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Spółka PKP działa w pełni transparentnie i respektuje decyzje i regulacje na poziomie rządowym. Po otrzymaniu oficjalnej decyzji ze stanowiskiem MSZ będziemy mogli podjąć dalsze kroki i tym samym nie przedłużać najmu z konsulatem zarówno w formie zezwoleń na użytkowanie, jak i nowej umowy
- poinformował przedstawiciel PKP.
Decyzję ministra Sikorskiego o wycofaniu zgody na funkcjonowanie konsulatu Rosji w Krakowie skomentował w poniedziałek prezydent miasta Aleksander Miszalski. Podkreślił, że decyzja ta jest następstwem zgromadzenia dowodów na zaangażowanie Rosji w działalność terrorystyczną w Polsce. "Krakowianie apelowali o tę decyzję od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Przyjmuję ją z satysfakcją" - wskazał Miszalski.
Konsulat Generalny Rosji w Krakowie znajduje się w kamienicy przy ul. Biskupiej 7. Po agresji Rosji na Ukrainę plac przed budynkiem stał się miejscem wielu demonstracji Polaków i Ukraińców wyrażających potępienie dla rosyjskiego najeźdźcy. W kwietniu 2022 roku krakowscy radni jednogłośnie zdecydowali o nadaniu nazwy Skwer Wolnej Ukrainy fragmentowi placu Biskupiego przy konsulacie Rosji.
Krakowski konsulat to druga rosyjska placówka zamknięta przez Polskę. W ubiegłym roku MSZ wycofało zgodę na działalność konsulatu w Poznaniu. Aktualnie - poza ambasadą w Warszawie - Federacja Rosyjska w Polsce dysponuje jeszcze konsulatem w Gdańsku.
Pożar hali targowej przy Marywilskiej w maju ub.r. niemal od początku wzbudzał w przestrzeni publicznej podejrzenia o zaangażowanie Rosji, szczególnie w kontekście szeregu innych pożarów, do których dochodziło w tamtym okresie na terenie całego kraju, a także np. na Litwie, gdzie w Wilnie podpalony został sklep IKEA. Litewska prokuratura informowała w marcu br., że w sprawie podpalenia podejrzanym jest obywatel Ukrainy zwerbowany przez rosyjski wywiad wojskowy GRU. Dzień po pożarze hali przy Marywilskiej Prokuratura Krajowa rozpoczęła śledztwo - jak informował rzecznik PK prok. Przemysław Nowak - "w sprawie sprowadzenia zdarzenia zagrażającego mieniu w wielkich rozmiarach mającego postać pożaru".