- A
- A
- A
Grzegorz Lipiec: "Przestaniemy się skupiać na Krakowie"
To kawał polskiej historii, odchodzi kolejna z ikon polskiej sceny politycznej, takich osób nam brakuje - tak śmierć Tadeusza Mazowieckiego skomentował na naszej antenie nowy szef krakowskiej i małopolskiej PO, Grzegorz Lipiec.Grzegorz Lipiec najpierw został szefem krakowkiej Platformy, w sobotę został szefem małopolskiej PO. 85% poparcie daje mi mocny mandat, by wprowadzić zmiany, przekonywał w porannej rozmowie Radia Kraków. Jak zapowiedział, małopolska PO przestanie się skupiać na Krakowie. Musimy wyjść do ludzi - mówił Lipiec.
Potwierdził, że krakowska Platforma Obywatelska przeprowadzi prawybory, które wyłonią kandydata na prezydenta Krakowa. Na razie zainteresowanie startem w nich deklarują: miejska radna Małgorzata Jantos, europoseł Bogusław Sonik i poseł, były szef małopolskiej PO - Ireneusz Raś.
Zapis rozmowy Jacka Bańki z szefem krakowskiej i małopolskiej PO, Grzegorzem Lipcem.
Zacznijmy od informacji sprzed chwili. Nie żyje Tadeusz Mazowiecki. Na naszych oczach odchodzi formacja, której zawdzięczamy to, że teraz swobodnie rozmawiamy.
- Tadeusz Mazowiecki to kawał historii. Pamiętam wzruszenia, które także tyczyły się mojego pokolenia. Pierwszy niekomunistyczny rząd. Pamiętam Tadeusza Mazowieckiego na sali sejmowej i znak V. To były łzy wzruszenia. Widzieliśmy to w telewizji. Pamiętam te czasy, rok 1989. To była euforia, że są zmiany.
Do dziś wielki autorytet. Jak patrzymy na sejm dzisiaj, to możemy powiedzieć, że Tadeusz Mazowiecki był ulepiony z innej gliny?
- Można powiedzieć, że takich osób brakuje. One są niepodważalne. Odchodzą ikony. Pamiętam marszałka Chrzanowskiego. To są osoby nietuzinkowe. To nie był tylko poseł czy polityk. To były autorytety, osoby, które miały coś więcej do zaoferowania.
Zyskał pan tak duże poparcie w wyborach w Krakowie i Małopolsce, że można odnieść wrażenia, że małopolska PO potrzebuje gruntownych zmian. Będzie pan reformatorem?
- Oczywiście jest tak, że liczę się z oczekiwaniami kolegów wewnątrz PO. Oni chcą, żeby styl się zmienił. 85% poparcie, które uzyskałem, daje mi mocny mandat do pracy nad nowym funkcjonowaniem PO. Zapowiedziałem kilka zmian, przestaniemy się skupiać na Krakowie. Mamy wyjść do ludzi i rozmawiać z powiatami, z ludźmi PO i nie tylko. Z drugiej strony jestem też przewodniczącym miejskim, muszę dbać o mieszkańców Krakowa.
Potwierdza pan prawybory w PO, które mają odbyć się w marcu i wyłonią kandydata PO na prezydenta Krakowa. Mamy trzy nazwiska: Małgorzata Jantos, Bogusław Sonik i Ireneusz Raś. Wśród tych osób widzi pan realnego kandydata?
- Świetne nazwiska. Wydaje mi się, że te trzy nazwiska są związane z PO od dawna. Nie mnie oceniać kto jest najmocniejszy. Prawybory będą prawdziwe. Każdy członek PO postawi na jednego z kandydatów. Nie wiemy jeszcze, kto się zgłosi.
Ireneusz Raś byłby dobrym kandydatem? To pana niedoszły konkurent.
- Irek jest dobrym parlamentarzystą, osobą, która dodaje nam głosów na terenach nowohuckich. Jest aktywny i prowadzi komisję sportu. Jego rola jest nie do przecenienia.
Używa takiego sformułowania „wspólna drużyna". Pan i Ireneusz Raś to jedna drużyna czy były szef będzie marginalizowany?
- Nikt nie będzie marginalizowany. Inaczej są rozłożone akcenty personalne, to naturalne. Ale wierzę głęboko, że razem damy radę. Inaczej sobie tego nie wyobrażam. Dokuczanie nie ma sensu. Jesteśmy poważnymi ludźmi.
Możliwy jest taki scenariusz, że krakowska PO poprze Jacka Majchrowskiego, gdy ten zdecyduje się kolejny raz kandydować?
- W polityce nigdy nie mówi się nigdy. Na dzisiaj podjęliśmy uchwałę na zjeździe o robieniu prawyborów i skupieniu osób z PO wokół tej osoby. Nie oceniam, kto to będzie. Wokół niej będziemy chcieli budować pozytywny przekaz.
Pan nigdy nie był zwolennikiem współpracy z Jackiem Majchrowskim, więc takie poparcie jest raczej mało realne.
- Z Jackiem Majchrowskim nie chodzi o to. Krytycznie oceniałem zeszłoroczną decyzję o współpracy. Uważałem, że to da dobre dla walki o poprawę finansów publicznych, chociaż sądziłem, że można to zrobić bez formalnej współpracy. Niemniej jednak jestem zwolennikiem dogadywania się na całe okresy kadencyjne. Jeśli jeden kandydat wygra, to powinno się rozmawiać o budowie projektu na cały okres. W połowie nie jest to najlepszy pomysł, ale wypełnimy porozumienie.
Wydaje się panu, że uda się PO powtórzyć wynik w wyborach do Rady Miasta i Sejmiku?
- Będzie trudniej, nie ma co się oszukiwać. Jeden sondaż się teraz pokazał i dał optymizm. Wydaje się, że najlepsze okresy sondażowe mamy za sobą. Będzie trudniej. Mówiłem to na zjeździe. Teraz się zdecyduje, czy wylejemy pot i powtórzymy dobre wyniki.
Jest pan szefem krakowskiej i małopolskiej PO. Jest pan także radnym wojewódzkim i przed panem wielka decyzja. Zakaz palenia węglem w Krakowie czy nie?
- Jesteśmy przed debatą w klubie radnych. Ja jestem radnym wojewódzkim z Krakowa. Będę namawiać marszałka i zarząd do zaostrzenia zakazu.
Będzie pan namawiał do zmiany projektu na taki, gdzie będzie całkowity zakaz palenia węglem i drewnem?
- W tym zakresie mogę powiedzieć, że mówimy o węglu. Drewno to kość niezgody, ono nie jest kluczową sprawą dla ograniczenia niskiej emisji. Węgiel to są te tysiące palenisk, które musimy zamknąć, ale musimy dać czas ludziom, żeby byli w stanie to udźwignąć finansowo. Duże nadzieje pokładam w aktywniejszej pracy MPEC.
Uda się przekonać kolegów z sejmiku, żeby zagłosowali za, jeśli taki projekt się pojawi? Słychać głosy, że radni spoza Krakowa nie są zainteresowani popieraniem takiej uchwały.
- To prawda. Poza Krakowem problem też jest, ale tam jest na tyle dużo palenisk węglowych, że ciężko będzie im to wytłumaczyć. Mam jednak nadzieję, że moi koledzy zrozumieją, że to ważne dla Krakowa.
Komentarze (0)
Brak komentarzy
Najnowsze
-
11:47
Styczeń w NCK
-
11:28
Niechciany gość na choince. Każdy może pomóc w walce z inwazyjną mszycą
-
11:02
Prezent pod choinkę od fizyków. Krakowscy naukowcy pokazują „Barwy nauki”
-
10:59
Sądeczanka z decyzją środowiskową. Przebieg trasy zatwierdzony
-
10:39
W podtarnowskiej gminie Lisia Góra od nowego roku dalej będą jeździć autobusy Kolei Małopolskich
-
10:31
Szopka betlejemska spod Tatr stanie przed Pałacem Prezydenckim
-
10:20
Trwa Chanuka, święto świateł. W Krakowie świece chanukowe zapalane są na ul.Szerokiej
-
10:14
Rozbita grupa narkotykowa. Siedem zatrzymań, pięć osób w areszcie
-
09:54
Władze Limanowej ostrzegają przed oszustami podszywającymi się pod kontrolerów kotłowni
-
09:16
Wątok w Tarnowie będzie lepiej monitorowany. Powstał specjalny system
-
09:00
Krakowscy radni zdecydowali. Będzie zakaz głośnych rozmów w komunikacji miejskiej
-
08:54
Ziarenko prawdy, morze manipulacji. Dlaczego uwierzyliśmy w fałszywą porodówkę?
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze