Do zatrzymania doszło 29 kwietnia na terenie powiatu bocheńskiego. Zatrzymany funkcjonariusz pełnił służbę w zakładzie karnym w Nowym Wiśniczu i – jak informują śledczy – realizował „przysługi” dla osadzonych, łamiąc przy tym prawo.
Wobec mężczyzny sąd zastosował trzymiesięczny areszt tymczasowy. Usłyszał on m.in. zarzuty nadużycia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej (art. 231 §2 Kodeksu karnego), a także posiadania środków odurzających.
Jak się okazuje, zatrzymany był powiązany z rozbitą pod koniec lutego br. grupą przestępczą, która zajmowała się produkcją i dystrybucją narkotyków – w tym tzw. dopalaczy – wśród osadzonych. Wówczas zatrzymano trzech mężczyzn i kobietę z Krakowa, która zarządzała finansami grupy.
Śledczy ustalili, że jeden z członków grupy – 38-latek z Nowego Wiśnicza – produkował papier nasączony kannabinoidami. Narkotyk trafiał do więzienia m.in. za pośrednictwem innego funkcjonariusza Służby Więziennej. Całą operacją kierował osadzony 39-latek, odbywający karę pozbawienia wolności.
W działaniach uczestniczyli także funkcjonariusze Inspektoratu Wewnętrznego Służby Więziennej.