19-letni Yehuda Prokopowicz był jednym z trzech Polaków, którzy przeszli do półfinału Konkursu Chopinowskiego, oprócz niego w tym etapie zaprezentowali się także Piotr Pawlak i Piotr Alexewicz.
Yehuda Prokopowicz urodził się w izraelskim mieście Netanja, tu spędził pierwsze lata życia. Muzyczną edukację rozpoczął, kiedy miał cztery lata - pod okiem starszej siostry Veroniki, która sama była uczennicą prof. Eitana Globersona. Veronica Prokopowicz jest dzisiaj nauczycielką w jednej ze szkół muzycznych w Izraelu.
Formalną edukację krakowianin rozpoczął, gdy jego rodzina przeprowadziła się do Polski. Dzięki krakowskim szkołom muzycznym trafił do mistrzowskiej klasy prof. Stefana Wojtasa – nauczyciela m.in. Krzysztofa Książka i Szymona Nehringa. W 2024 młody pianista ukończył z wyróżnieniem PSM II st. im. Władysława Żeleńskiego w Krakowie. Obecnie jest studentem II roku Akademii Muzycznej im. Krzysztofa Pendereckiego w Krakowie, w klasie dr. Krzysztofa Książka.
W 2024 r. został laureatem stypendium Młoda Polska. Kształcił się u tak wybitnych artystów i pedagogów, jak Lidia Grychtołówna, Philippe Giusiano, Alexander Kobrin, Eldar Nebolsin, Katarzyna Popowa-Zydroń i Zbigniew Raubo. Pianista jest laureatem ponad 30 konkursów krajowych i międzynarodowych, m.in. Grand Prix w Konkursie im. Ignacego Jana Paderewskiego w Piotrkowie Trybunalskim, Nagrody Chopinowskiej i V nagrody na konkursie „Arthur Rubinstein in memoriam” w Bydgoszczy, III nagrody i nagrody specjalnej na XXVIII Międzynarodowym Konkursie Pianistycznym im. Fryderyka Chopina w Szafarni. W 2022 oraz 2024 r. występował na Festiwalu im. Artura Rubinsteina w Łodzi.
Punktem zwrotnym w jego karierze była kwalifikacja do I etapu XIX Międzynarodowego Pianistycznego Konkursu im. Fryderyka Chopina w Warszawie w 2025 roku - jako jeden z 13 reprezentantów Polski.
Prokopowicz zwrócił uwagę widowni nietypowym zachowaniem podczas występów. Pianista przed rozpoczęciem gry długo spoglądał na salę. Przedłużająca się chwila prowokowała pytania.
To mój mały sekret, ale też pewna forma skupienia – wyjaśnił Prokopowicz na krótkiej konferencji po przesłuchaniu. "Zupełnie nie patrzę w stronę jurorów. Wiem, że to tak wygląda, ale jurorzy są niżej mojego spojrzenia. Mianowicie ja patrzę na sufit, a raczej na całą konstrukcję tej pięknej sali tuż przed, żeby ją po prostu objąć w moim sercu i ją wypełnić" - dodał w rozmowie z radiową Dwójką.
Po swoim występie w II etapie konkursu, powiedział, że jego ulubioną formą są właśnie mazurki, które chce grać tak często, jak to tylko możliwe. Pianista przyznał, że czuje się związany z polskością Chopina i stara się pokazywać ją jak najpełniej. W rozmowie z Instytutem Fryderyka Chopina podkreślił, że wśród jego pozamuzycznych zainteresowań są długie spacery i kontakt z naturą, a szczególnie kocha las i góry.
W III etapie młody pianista zagrał na scenie Filharmonii Narodowej w drugim dniu przesłuchań, podczas wieczornej sesji przesłuchań w środę. Program tego etapu obejmował m.in. sonaty i mazurki i wymagał od pianistów nie tylko wybitnych umiejętności muzycznych, ale też wiedzy o czasie, w którym te utwory powstawały, o sytuacji i doświadczeniach ich twórcy.
W tym etapie wystąpiło 20 pianistów z 8 krajów. Przesłuchania trwały do czwartku (16 października). XIX edycja konkursu zakończy się 23 października. Jego organizatorem jest Narodowy Instytut Fryderyka Chopina.
Jedynym Polakiem, który wystąpi w finale jest Piotr Alexewicz. Przesłuchania w tej części rywalizacji rozpoczną się w sobotę o godz. 18.