Jak już informowaliśmy w Radiu Kraków - mieszkańcy kamienic na skrzyżowaniu ulic Krasińskiego i Kościuszki skarżą się na głośną, dudniącą muzykę pochodzącą z nowo otwartego klubu na dachu budynku.
Problem trwa już od kilku tygodni. Interwencje policji nie rozwiązały problemu.
To jest nie do zniesienia. Często słyszymy, że „to przecież centrum miasta, tu się tak żyje”. Ale niech ktoś spróbuje mieszkać tu codziennie, po pracy słuchać ośmiogodzinnych imprez z basem tak niskim, że drżą szyby, i potem iść rano do pracy. Nie możemy się wyspać. Ludzie mają dzieci, które chcą położyć. Interweniowałam kilka razy, ale bez skutku — imprezy nadal się odbywają
-skarżyli się lokatorzy z alei Krasińskiego i ulicy Kazimierza Morawskiego.
Od początku czerwca policja i straż miejska interweniowały w Jubilacie 10 razy. Wszystkie zgłoszenia dotyczyły zakłócania porządku i ciszy nocnej głośną muzyką.
Sprawą głośnych imprez w Jubilacie zajęli się radni i nocny burmistrz.
Wczoraj (22 lipca) spotkanie z wynajmującymi klub i organizatorami imprez zorganizował burmistrz nocny Jacek Jordan.
Ponieważ następna impreza będzie 2 sierpnia, więc jej organizatorzy mają wystarczająco dużo czasu na przygotowanie się. Obiecano nam i mieszkańcom, że w porozumieniu z akustykami, wyregulują poziom głośności muzyki, tak żeby wytłumić emisję dźwięku w kierunku kamienic
- zaznacza Jacek Jordan.
W poniedziałek po wydarzeniu odbędzie się kolejne spotkanie burmistrza z mieszkańcami, policją i organizatorami imprez. Wtedy wszyscy ocenią, czy jest ciszej i czy rozmowy przyniosły efekty. Jeśli nie - strony podejmą kolejne rozmowy, żeby zakończyć konflikt.