"Mamy w Krakowie, ale i w innych dużych miastach od ponad 20 lat do czynienia z ekspansją hipermarketów i galerii handlowych. W innych miastach to już dostrzeżono. Opłaty targowe zlikwidowano m.in. w Warszawie, Łodzi, Poznaniu i Wrocławiu. Liczba drobnych kupców z roku na rok maleje" - przekonuje Łukasz Gibała.
Podpisy będą zbierane przy targowiskach. By złożyć projekt uchwały potrzeba czterech tysięcy podpisów od osób, które są zameldowane w Krakowie.
(Katarzyna Maciejczyk/ew)