Krakowianie, którzy przychodzą robić zakupy na Starym Kleparzu, z niepokojem patrzą w górę, na zadaszenie. Mówią:
Często bywam, na Kleparzu i boję się, że coś w końcu spadnie mi na głowę. Zwłaszcza zimą, kiedy na dachu leży śnieg. Prawda jest taka, że tylko opieka świętego Floriana albo świętego Filipa, patrona kościoła, który jest po sąsiedzku, chroni nas przed taką katastrofą.
Najbardziej znany klient Starego Kleparza, Robert Makłowicz, dodaje:
Sam Kleparz jest wspaniały, ale wygląda dość... starożytnie. Chodzi o to, żeby zachował swój charakter, ale też, żeby go po prostu odświeżyć.
W kwietniu 2025 roku miasto poinformowało, że zapowiadany wcześniej remont Starego Kleparza się nie odbędzie. Miał zostać wymieniony dach i stoły handlowe, do tego wymiana kostki brukowej i nowe zbiorniki na deszczówkę. Na inwestycję zabrakło jednak pieniędzy. Zarząd Inwestycji Miejskich zapewnia, że do tematu wróci.
Decyzję o wpisaniu zadania do przyszłorocznego może podjąć prezydent Krakowa, to okaże się 15 listopada. Oczywiście ostateczna decyzja należeć będzie do radnych miasta, bo oni mogą wprowadzić to zadanie autopoprawką
- mówi Łukasz Szewczyk, dyrektor Zarządu Inwestycji Miejskich i dodaje, że ponowi wniosek o zabezpieczenie środków na remont Kleparza.