Motto festiwalu inspirowane wierszem Konstandinosa Kawafisa i książką Johna Maxwella Coetzee’go pod tym tytułem ma – jak wskazali organizatorzy – odnosić się do rzeczywistości zdominowanej przez narracje wykluczające, tworzące podziały i hierarchie, a także do szansy na wyjście w opowieści o świecie poza przewidywalne schematy.
Dlatego tymi barbarzyńcami dzisiaj, tym głosem, który będzie pod prąd wszelkim oczekiwaniom i przewidywaniom, są artyści. To jest to światełko w tunelu w mrocznej rzeczywistości. Artyści, którzy są tymi ostatnimi sprawiedliwymi
– tłumaczy dyrektor festiwalu Bartosz Szydłowski.
Wyrywanie ze strefy komfortu
Festiwal rozpocznie się 4 grudnia pokazem m.in. spektaklu „Rok bez lata” austriackiej performerki i reżyserki Florentiny Holzinger. W sztuce artystka nawiązuje do zjawiska sprzed ponad 200 lat, gdy po wybuchu wulkanu Mount Tambora w Indonezji w Europie zauważono anomalie klimatyczne prowadzące m.in. do spadku temperatury i zniszczenia upraw. Holzinger w swoich spektaklach łączy opowieść z choreografią, cyrkiem i performensem, a organizator festiwalu określił „Rok bez lata” wydarzeniem „spektakularnym”.
(Holzinger) zrewolucjonizowała język teatralny w Europie. (...) To jest taki teatr, o którym marzę, żeby pokazywać na Boskiej Komedii. To teatr, który odkrywa siłę gestu artystycznego, bezkomromisową, która wyrywa nas ze strefy komfortu, która jest moim zdaniem niezapominalną przygodą
– zaznacza Bartosz Szydłowski.
Przedstawienia festiwalowe będą prezentowane, jak co roku, w sekcji konkursowej Inferno, skupiającej różnorodne formy Purgatorio i sekcji Paradiso dla młodych twórców. Do konkursu selekcjonerzy zakwalifikowali w tym roku dziewięć tytułów, które podejmują takie tematy, jak religia, przemoc, nierówności społeczne, żałoba, narodowe mity, albo oddają głos społecznościom nieobecnym w codziennej debacie. Najlepszy spektakl wybierze 4-osobowe międzynarodowe jury.
Wśród konkursowych spektakli są: „Dom niespokojnej starości” w reżyserii Michała Buszewicza wyprodukowany w Teatrze Współczesnym w Szczecinie, „Gry wstępne” Wiktora Rubina (Teatr Muzyczny Capitol we Wrocławiu), „Latający Potwór Spaghetti” Mateusza Pakuły (Teatr Łaźnia Nowa w Krakowie), „Przemiana” Michała Kmiecika (Wrocławski Teatr Współczesny), „Tkocze” Mai Kleczewskiej (Teatr Śląski im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach), „Ulisses” Michała Borczucha (Teatr im. Juliusza Słowackiego w Krakowie), „Wczoraj byłaś zła na zielono” Anny Augustynowicz (Teatr Dramatyczny im. Gustawa Holoubka w Warszawie), „Zamach na Narodowy Stary Teatr. Narodziny narodu” Jakuba Skrzywanka (Narodowy Stary Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie) oraz „Złe wychowanie” Huberta Sulimy i Jędrzeja Piaskowskiego (Teatr im. Stefana Jaracza w Olsztynie).
Przekaz społeczny i klasa artystyczna
Program jest wynikiem bardzo różnych opinii, głosowań i kompromisów. Mam nadzieję, że w tym przypadku widzowie będą mogli zobaczyć creme de la creme
– podkreśla należący do grona selekcjonerów spektakli krytyk teatralny Jacek Cieślak. Zaznaczył, że przedstawienia wybierało różnorodne grono selekcjonerów, a tytuły były wyłaniane w głosowaniach.
Pytany o obraz polskiego teatru, jaki wyłania się z oglądanych przez selekcjonerów spektakli w całym kraju, wskazał na tendencję tworzenia projektów społecznych i terapeutycznych, a także konwencję teatru, „który walczy o status czegoś artystycznie intrygującego”.
Myślę, że te dwie tendencje są najważniejsze, czyli przekaz społeczny i to, co jest klasą artystyczną. Dobrze jest to łączyć i to się udaje - w tym programie są takie przedstawienia
– dodaje Cieślak.
W pozostałych sekcjach w Krakowie będzie można także zobaczyć m.in. spektakl pt. „Heksy” w reż. Moniki Pęcikiewicz (Teatr Polski w Podziemiu), „Kofman. Podwójne wiązanie” w reż. Katarzyny Kalwat (Nowy Teatr w Warszawie, Festiwal Nowe Epifanie) czy „Nowy Pan Tadeusz, tylko że rapowany” (Teatr Polski w Poznaniu).
18. Międzynarodowy Festiwal Boska Komedia odbędzie się w Krakowie od 4 do 14 grudnia. Sprzedaż biletów rozpocznie się 28 października w południe