- A
- A
- A
Budowa krakowskiego "szkieletora" ma zostać w końcu dokończona. Koniec klątwy czy koniec legendy?
Po blisko 40 latach dokończona ma zostać budowa niesławnego krakowskiego "szkieletora". To 90-metrowy, betonowo-stalowy szkielet budynku, który stoi w centrum Krakowa od 1979 roku i skutecznie niszczy panoramę stolicy Małopolski. Niektórzy mówili o nawet klątwie, że nigdy ten budynek nie zostanie dokończony. W tym miesiącu klątwa ma zostać jednak przełamana.Według oficjalnej wersji, "szkieletor" miał być siedzibą Naczelnej Organizacji Technicznej. Mówiono o tym, że NOT-owi brakuje miejsca do zjazdów i spotkań. Świadkowie początków szkieletora przekonują, że w latach 60. pojawił się plan, by stworzyć w Krakowie miasteczko drapaczy chmur, które w Krakowie miało powstać między dzisiejszą ulicą Beliny-Prażmowskiego i Warszawską.
Zdaniem cracovinisty Konrada Myślika, historię o Naczelnej Organizacji Technicznej można jednak między bajki włożyć. "To piękna legenda. Nieprzypadkowo budynek nazywany jest od wielu lat wieżowcem NOT-u. Początki są jednak mniej optymistyczne. Ciagle żyją uczestnicy tamtych wydarzeń, jak ówczesny rektor Wyższej Szkoły Ekonomicznej, prof. dr Antoni Fajferek, któremu ówczesny sekretarz Komitetu Wojewódzkieo PZPR, niejaki pan Skiba po prostu kazał oddać kawałek terenów dla potrzeb budowy Komitetu Wojewódzkiego".
Niezależnie, czy budynek miał być siedzibą NOT-u, czy też PZPR, po czterech latach nastąpił kryzys i w 1979 roku prac zaprzestano z powodu braku pieniędzy. Do pomysłu odbudowy szkieletora wrócono dopiero w III RP. Niemalże co roku mówiono o tym, że w końcu szkieletor zostanie dokończony. Kolejne przeciwności losu jednak na to nie pozwalały. Raz przeszkodził sprzeciw konserwatora zabytków, raz protest mieszkańców czy ekologów, innym razem z kolei zmieniał się inwestor.
Tymczasem szkieletor wrósł w panoramę Krakowa, także w świadomość Krakowian, którzy stworzyli już własne legendy. "Były takie legendy, że jak się wejdzie do budynku to zaczyna się gra, że niższe piętra zalewa lawa i trzeba wchodzić coraz wyżej, żeby lawa nas nie zalała. Była też legenda, że na najwyższym piętrze szkieletora znajduje się garnek wypełniony krwią" - mówią mieszkańcy ul. Beliny-Prażmowskiego w rozmowie z reporterem Radia Kraków.
W tym roku po raz kolejny mówimy więc, że w końcu "szkieletor" zostanie odnowiony. Prace mają ruszyć w tym miesiącu. Inwestor zacznie od rozbiórki sali konferencyjnej szkieletora i usuwanie zniszczonego betonu. Widoczne prace, które sprawią, że uwierzymy, że klątwa szkieletora została zdjęta, rozpoczną się dopiero w 2017 roku.
Szkieletor zostanie podwyższony do ponad 100 metrów. Będzie nieco przypominał budynek Chryslera z nowojorskiego Manhattanu, obok niego powstanie wiele mniejszych biurowców, które stworzy ten sam inwestor.
(Karol Surówka/ko)
Komentarze (0)
Najnowsze
-
22:00
Ukraińskie miasto, które zarabia na wojnie
-
21:14
Nadzwyczajna sesja rady miasta: zamiast dyskusji w. śledztwa Prokuratury Europejskiej krótkie oświadczenia
-
21:09
Gilbert Grape na scenie Teatru Ludowego – opowieść o rodzinie i trudnych wyborach
-
20:22
Kraków: 80 mln zł z budżetu miasta na inwestycje w ramach inicjatywy "Da Się!"
-
20:10
Plac Wolnica odzyska blask. Rusza rewitalizacja
-
18:30
„Nie rozmawiałem osobiście z nikim z UNESCO”. Prezydent Krakowa o kładce Kazimierz–Ludwinów
-
18:01
Kościelne mozaiki w Krakowie, które ranią. "Zamiast je niszczyć, upamiętnić ofiary"
-
17:38
Nowe technologie w budowie metra. Czy Kraków zamieni się w wielki plac budowy?
-
17:11
Dzieła gwałciciela w krakowskim sanktuarium. Usunąć czy zostawić?
-
16:31
Protesty przeciwko nowej S7 i wyjazdy na długi weekend. To będzie trudne popołudnie na drogach
-
15:17
Bogumił Jedynak objął stanowisko komendanta policji w Tarnowie
-
15:04
Zaginął 36-letni Grzegorz Bławacki. Mężczyzna wyszedł ze szpitala w Krakowie
-
14:44
Generał Polko krytycznie o powszechnych szkoleniach obronnych: „Armia ma szkolić żołnierzy, a nie dzieci i emerytów”
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze