Organizację kółka biblijnego dla trzecioklasistów zaproponowali rodzice dzieci oraz katecheci. Uczniowie z tych klas przygotowują się do przyjęcia pierwszej komunii świętej. Zdaniem nauczycieli jedna godzina religii tygodniowo to za mało, by zdążyć z podstawą programową i z odpowiednim przygotowaniem dzieci. Stąd pomysł burmistrza Myślenic Jarosława Szlachetki.
Zdecydowaliśmy o tym, aby przeznaczyć budżet gminy w kwocie 200 tys. złotych na organizację dodatkowych zajęć z religii i będą to kółka biblijne, które będą prowadzone w sumie w 30 oddziałach klas trzecich. Za wdrożenie i prowadzenie tych zajęć odpowiadają szkoły, dyrektorzy poszczególnych placówek
– mówi burmistrz.
W większości zajęcia będą prowadzić pracujący w szkołach katecheci, ale w niektórych szkołach pojawią się zewnętrzni nauczyciele. Polityk Prawa i Sprawiedliwości zaznacza, że kółko biblijne ma służyć „wzbogaceniu oferty edukacyjnej” oraz „wspieraniu wychowania w duchu wartości chrześcijańskich”. Pomysł burmistrza Myślenic to już kolejna sytuacja w Małopolsce, gdy samorząd wykłada pieniądze z budżetu na utrzymanie większej liczby godzin religii w tygodniu. Najgłośniejszym przypadkiem był Czarny Dunajec i burmistrz Marcin Ratułowski, który w tym roku szkolnym przeznaczy na ten cel 700 tysięcy złotych.
W Polsce nie przyszedł jeszcze czas nas to, żeby zmieniać to, co zostało wypracowane w konkordacie, a więc umowie narodowej pomiędzy Watykanem a naszym państwem, przez bardzo wybitne jednostki
– stwierdza Ratułowski.
Decyzje włodarzy Czarnego Dunajca czy Myślenic, ale także innych małopolskich samorządów o finansowaniu zajęć religijnych ze środków publicznych wywołują burzliwe dyskusje wśród lokalnych społeczności. Część broni tych pomysłów, a pozostali zwracają uwagę na wątpliwości dotyczące wydawania pieniędzy z budżetu na kwestie związane z wiarą. Niektórzy wskazują również, że szkoła powinna zachować neutralność światopoglądową. Mówi o tym między innymi Ryszard Śmiałek, wicewojewoda i współprzewodniczący Nowej Lewicy w Małopolsce.
Jest to też przekaz dla tych, którzy głosują na te osoby albo tych, którzy nie biorą udziału w głosowaniu, żeby w najbliższych wyborach głosować na tych, którzy nie będą wydawali pieniędzy na ten cel, tylko będą dbali o świeckość państwa
– komentuje Śmiałek.
Liczba godzin religii w szkołach została ograniczona z dwóch do jednej tygodniowo wraz z początkiem trwającego roku szkolnego.