"Po przyjeździe na miejsce zdarzenia okazało się, że w potoku Stróżowianka w wodzie po kolana stoi mężczyzna. Okazało się, że około godziny przebywa w tej wodzie. Strome zbocze spowodowało, że pośliznął się, nie mógł wyjść. Strażacy przy pomocy linki zeszli do niego i wydobyli go"- mówi Dariusz Surmacz, oficer prasowy gorlickich strażaków. 
Wyciągnięty z potoku mężczyzna został przewieziony na badania do gorlickiego szpitala.