- Sprawdzamy, w jaki sposób, czy przez przypadek nie została wykorzystana tak zwana godzina do dyspozycji dyrektora. Gminy deklarują, że znajdą własne środki, my sprawdzimy arkusze, czy nie ma tam godziny do dyspozycji, bo takie zakusy były. Godziny do dyspozycji dyrektora są finansowane centralnie - wyjaśnia Gabriela Olszowska, małopolska kurator oświaty.
Godziny dyrektorskie to określony czas, który dyrektor może przeznaczyć w ciągu roku na zajęcia rozwijające zainteresowania uczniów, a także na kształcenie zawodowe. Dokładne dane, w ilu gminach odbywać się będą dwie religie tygodniowo, kuratorium uzyska pod koniec września.
W Małopolsce do drugiej godziny religii dopłacać chcą między innymi podtarnowskie Szerzyny, a także Tuchów i Czarny Dunajec.