Co najmniej 3 mln zł stracił Skarb Państwa w wyniku działań grupy przestępczej, która handlowała luksusowymi samochodami. Zatrzymanych zostało sześć osób. Prokuratura przedstawiła im zarzuty udziału w zorganizowanej grupie, która dokonywała przestępstw karno-skarbowych, przeciwko dokumentom i prania brudnych pieniędzy.

Radio RMF podało, że wśród zatrzymanych jest znany rajdowiec Leszek K. Podejrzanym grozi do 15 lat pozbawienia wolności.

Rzecznik krakowskiej prokuratury okręgowej Janusz Hnatko poinformował w środę, że trwa wielowątkowe śledztwo ws. oszustw podatkowych, związanych z nabyciem, przy wykorzystaniu przepisów wewnątrzwspólnotowych, luksusowych samochodów przez pozorujące działalność, fikcyjne podmioty gospodarcze.

Auta – jak podał rzecznik – kupowane za granicą lub w Polsce w autoryzowanych salonach, trafiały na rynek w kraju, przy wykorzystaniu przepisów, pozwalających obniżyć ich faktyczną wartość o podatek VAT oraz o należności akcyzowe. Temu celowi służyły fikcyjne, nieprowadzące faktycznej działalności podmioty gospodarcze, zarejestrowane zarówno poza granicami Polski, jak też podmioty zarejestrowane w Polsce, które – jak wyjaśnił Hnatko – nie dokumentowały w sposób rzetelny prowadzonych transakcji zakupu i dalszej sprzedaży, będąc wystawcami "pustych" faktur VAT.

7 grudnia br., na polecenie Prokuratury Okręgowej w Krakowie, funkcjonariusze Wydziału PG KWP w Krakowie, zatrzymali w Warszawie i Krakowie sześć osób, którym przedstawiono zarzuty udziału w grupie przestępczej - przedmiotem jej działania były przestępstwa o charakterze karno-skarbowym, przeciwko dokumentom i pranie brudnych pieniędzy. Wśród zatrzymanych był także kierujący grupą przestępczą.

Grupa działała w latach 2015-2016 w Krakowie, Warszawie oraz innych miejscowościach na terenie kraju.

Łączna kwota, o którą uszczuplono należności finansowe, wynosiła ok. 3 mln. zł, a działania sprawców miały na celu udaremnienie lub znaczne utrudnienie ustalenia przestępczego pochodzenia środków pieniężnych w łącznej wysokości nie mniejszej niż 6,4 mln zł.

Zatrzymanym przedstawiono zarzuty, a w środę zdecydowano o wystąpieniu do sądu o zastosowanie środków zapobiegawczych w postaci tymczasowego aresztowania wobec wszystkich podejrzanych.