W Tatrach śnieg powinien się pojawić – mówi Maria Zych-Ptasiowa, gaździna z bacówki w Witowie - będziemy dopiero patrzyć, jaka będzie Barbara i Katarzyna, czy będzie po wodzie, czy po lodzie. Bo gadają, że jak Barbara po wodzie, to Boże Narodzenie po lodzie. Jedni patrzą na Baśkę, inni na Kaśkę. A my myślimy, że zima będzie, bo jesień łagodna...
I rzeczywiście, listopad zaskoczył nas złotą jesienią.
Bartłomiej Bujas/bp