"Szpital powiatowy im. Chałubińskiego w Zakopanem od poniedziałku będzie dysponował 76 miejscami dla chorych na COVID-19. Placówka jest w pełnej gotowości, a w dalszej kolejności jest rozważane rozwijanie możliwości leczenia zakażonych wymagających intensywnej terapii, obejmując nie tylko zakres powiat tatrzański, ale i południowy region Małopolski" – powiedział PAP starosta.

Na potrzeby utworzenia oddziału covidowego kosztem innych oddziałów zostaną wyłączone dwa piętra szpitala w Zakopanem. W szpitalu powiatowym im. Chałubińskiego dotychczas funkcjonuje 11 oddziałów, w tym: chirurgiczny, urazowo-ortopedyczny, wewnętrzny, ginekologiczno-położniczy, kardiologiczny czy pediatryczny. Dyrekcja placówki nie chce komentować sprawy.

Mieszkańcy Zakopanego i sąsiednich gmin obawiają się, że potrzebujący pomocy lub poszkodowani w Tatrach turyści będą musieli szukać pomocy w oddalonym o 25 km szpitalu specjalistycznym w Nowym Targu. Przy zwykłym ruchu ulicznym czas dojazdu z Zakopanego do tej lecznicy zabiera 30 minut, jednak problem z dotarciem tam może wystąpić podczas sezonu turystycznego, kiedy zakopianka staje w korkach.

W Zakopanem działają jeszcze trzy inne szpitale specjalistyczne: Szpital Specjalistyczny Chorób Płuc, Wojewódzki Szpital Rehabilitacyjny i Uniwersytecki Szpital Ortopedyczno-Rehabilitacyjny. Władze województwa nie wyznaczyły jednak żadnej z tych placówek do walki z pandemią. Jak dowiedziała się PAP, przy wyborze szpitala miał zadecydować potencjał sprzętowo-techniczny oraz kadra lekarska i pielęgniarska.

Chcąca zachować anonimowość pielęgniarka z zakopiańskiego szpitala powiedziała, że coraz więcej personelu jest zakażona i nie może pracować, a niebawem może pojawić się problem z brakiem obsady dyżurów.

"Obawiamy się o swoje zdrowie i zdrowie naszych rodzin. Zakażenia są nie tylko wśród personelu medycznego, ale też w administracji czy wśród salowych. Trzeba też zadać pytanie, co będzie z leczeniem turystów, bo wkrótce zacznie się zimowy sezon" – powiedziała PAP jedna z pielęgniarek.

Burmistrz Zakopanego przyznaje, że w obecnej sytuacji jest potrzebne działanie w kierunku zabezpieczenia szpitalnego w zakresie walki z pandemią, nie wie jednak, jak będą zabezpieczone podstawowe potrzeby medyczne mieszkańców i turystów.

"Obecnie wszyscy skupiają się na walce z pandemią, ale miasto musi też być zabezpieczone dla innych chorych oraz dla turystów" – powiedział burmistrz Zakopanego Leszek Dorula.

Biuro wojewody małopolskiego przekazało w piątek, że zgodnie z kierunkiem wyznaczonym na jednym z ostatnich posiedzeń sztabu kryzysowego, w uzgodnieniu z oddziałem małopolskim Narodowego Fundusz Zdrowia zostały wskazane szpitale, które będą pełniły wiodącą rolę w swoich subregionach. Oprócz zakopiańskiego szpitala będzie to: ZOZ w Oświęcimiu – 105 łóżek, Specjalistyczny Szpital im. E. Szczeklika w Tarnowie – 114 łóżek i Szpital Powiatowy w Limanowej – 103 łóżka.

Chorych na SARS-CoV-2 w podhalańskich powiatach przybywa w szybkim tempie. W czwartek w powiecie tatrzańskim zakażenie koronawirusem potwierdzono u 771 osób, a w powiecie nowotarskim 1560 przypadków. 1 października chorych w tych powiatach było kolejno 466 i 1000. W województwie małopolskim dotychczas potwierdzono 20 tys. 821 zakażeń. Wyzdrowiało 12 tys. 369 osób.

PAP/bp