Czwartek, 12 lipca 2018, 07:17
Fot. Marta Jodłowska / archiwum RK
- My pompujemy wodę 2-3 razy w ciągu dnia. Jednocześnie mieści się 50 litrów. Przychodzą starsi, przychodzą młodsi. Wiele osób wspomina stare saturatory, które stały za czasów ich młodości - mówią dziewczyny z obsługi saturatora. "To jest jedna z najlepszych wód w ogóle w Polsce. Polecam tę wode wszystkim. Ona bardzo dobrze smakuje. Ja wzięłam z sokiem imbirowym, synek z malinowym. Pyszna jest. Już cały kubek wypiłam" - dodają sądeczanie.
Wody z saturatora w centrum Nowego Sącza można się napić za darmo w godzinach od 9.00 do 17.00. Jak podkreśla prezes Sądeckich Wodociągów, spełnia ona restrykcyjne normy i jest zbliżona do najlepszych wód wodociągowych na świecie.
(Joanna Porębska/ko)
Liczba komentarzy: 6
Piątek, 13 lipca 2018, 06:29
W Tarnowie tez były saturatory. Czy Tarnów czy Kraków to niezapomniany smak wody nalewanej przez panią/pana w białym fartuchu. Szklaneczki opłukiwane i następny- w upalne dni zawsze był ogonek oczekujących na swoja kolejkę. Może ktoś wróci też z oranżadą w woreczku!
Odpowiedz
Czwartek, 12 lipca 2018, 22:09
Koło Dworca obok baru Smok !
Odpowiedz
Czwartek, 12 lipca 2018, 16:17
@Jan
A jakie były bąbelki! Aż łaskotało w nosie...
Odpowiedz
Czwartek, 12 lipca 2018, 15:48
@krakowiaczek ci ja
Gruźliczanka z soczkiem :) To były czasy !!! :)))) Żadna COLA tego nie zastąpi ......
Odpowiedz
Czwartek, 12 lipca 2018, 13:33
I to zapewne jest lepsze (sok a nie kwas) jak w innych "markowych produktach", a woda w obu przypadkach i tak jest z wodociągu.
Odpowiedz
Czwartek, 12 lipca 2018, 10:27
Super pomysł. Kiedy w Krakowie? Starsi krakowianie z sentymentem wspominają tzw. gruźliczankę.
Odpowiedz