- Medycyna paliatywna to wciąż medycyna. Ciągle ma do zaproponowania procedury, które mogą zmniejszyć cierpienie chorego - mówi Ewa Preisner. A jak dodaje Jerzy Stuhr, dziś słowo "empatia" robi ogromną karierę: "Taka dyskusja, jaka miała miejsce w szpitalu, jest po prostu zasmucająca".

 

Na oddziale medycyny paliatywnej w Szpitalu Uniwersyteckim jest 19 łóżek. W Małopolsce działa 9 szpitali, które mają podpisaną umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia na zapewnienie pacjentom opieki w takim oddziale.


"Groźby dotyczące zamknięcia oddziału są niestosowne" - tak decyzję Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie komentuje rzecznik Małopolskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia, Jolanta Pulchna. Jak dodaje, Fundusz regularnie przeznacza coraz więcej pieniędzy, ale nie może płacić dwa razy więcej niż obecnie.

 

W umowie na rok 2015 NFZ zaproponował Szpitalowi Uniwersyteckiemu o blisko 50 tysięcy złotych więcej niż w 2014 roku. Władze placówki mają rozmawiać z Funduszem na ten temat za kilka dni.

 

(Teresa Gut/ew)