"Rano miałem trochę pasażerów. Na razie się nie skarżą z zastępczej komunikacji" - mówi Radiu Kraków kierowca jednego z autobusów podstawionych przez PKP. 

Busy odjeżdżają kilka minut po przyjeździe pociągu na stację Kraków Płaszów. Przystanek na Zabłociu będzie nieczynny przez pół roku - tyle potrwa pierwszy etap prac przy budowie łącznicy.

Dla pasażerów to spory problem, bo wielu z nich pracuje w firmach, które działają w tej części Krakowa i dojeżdża codziennie pociągami.

Czytaj także: Rusza budowa łącznicy kolejowej Zabłocie-Krzemionki. Utrudnienia dla pasażerów

 

(Maciej Skowronek/ew)

Obserwuj autora na Twitterze: