Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Gaz nie płonie już w Sękowej koło Gorlic

  • Gorlice
  • date_range Sobota, 2019.04.20 20:26 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 08:12 )
W Sękowej koło Gorlic gaz już nie płonie. W sobotę po południu doszło tam do erupcji gazu oraz wody ze śladowymi ilościami ropy.

fot. J.Porębska

Do erupcji gazu oraz śladowych ilości ropy doszło w Sękowej, na prywatnej łące, w sobotę w południe. Eksperci celem kontroli i eliminacji zagrożenia podpalili ulatniający się gaz.

Służby pracujące na miejscu, w tym straż pożarna i policja, podkreślały, że nie ma żadnego zagrożenia w związku z erupcją. Ok. 2 ha terenu zostało ogrodzonych specjalną taśmą, w celu zabezpieczenia terenu.

"Spalanie gazu jest pod kontrolą. Wraz z gazem na zewnątrz wydostaje się płyn złożowy w postaci wody i śladowych ilości ropy. Oceniam, że wypływ substancji i ilość ulatniającego się gazu nieznacznie maleją" – powiedział w niedzielę PAP Erwin Szwast, kierujący na miejscu akcją ze strony Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa (PGNiG), oddziału w Sanoku.

Jak wyjaśnił, woda i ropa spływają do specjalnie wykopanego dołu, następnie trafiają do beczek i są wywożone do pobliskiej kopalni (Petrol-PAP). Tu w procesie technologicznym z płynu złożowego wydzielona ma być ropa, która zostanie zagospodarowana, oraz woda, która odwiertami będzie zwrócona do złoża.

 

 

 

W Sękowej do wycieku doszło w miejscu, które przed wojną było eksploatowane jako pole naftowe. Substancje wydostały się na zewnątrz poprzez zlikwidowany w 1995 r. odwiert ropy naftowej Franciszek 1. Odwiert ten powstał pod koniec XIX w.

Ziemia gorlicka od wieków znana była ze złóż ropy naftowej. Pierwsze wzmianki o występowaniu "oleju skalnego" w tej części Polski pochodzą z czasów średniowiecznych. Intensywne poszukiwania ropy rozpoczęły się w XIX wieku. Kres gorlickiemu zagłębiu przyniósł wybuch I wojny światowej. Powszechnie wiadomo, że tutejsze złoża zostały już w znacznym stopniu wyeksploatowane.

Rzecznik prasowy gorlickiej Państwowej Straży Pożarnej Dariusz Surmacz przyznał w rozmowie z PAP, że ok. dwa lata temu niewielka ilość ropy wypłynęła w Męcinie, wiosce położonej niedaleko Sękowej.

 

Aleksandra Podziewska/PAP/bp

Wyślij opinię na temat artykułu

Najnowsze

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy

Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na  Facebooku  oraz  Twitterze

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię