Badacze chcą potwierdzić hipotezę o negatywnym wpływie smogu na rozwijający się mózg, która dotychczas była poruszana jedynie w pojedynczych badaniach naukowych. "Prace będą prowadzone w czterech zespołach" - mówi prof. Marcin Szwed z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Naukowcy przebadają dzieci w wieku 10-13 lat, ze zdiagnozowanym ADHD, jak i bez jawnych problemów neuropsychologicznych. Chcą znaleźć odpowiedź na pytanie, które konkretnie szlaki nerwowe lub które części rozwijającego się mózgu są uszkadzane przez zanieczyszczenia powietrza.
Światowa Organizacja Zdrowia ostrzega, że zanieczyszczenie powietrza to jedno z najważniejszych zagrożeń dla zdrowia. Już wiadomo, że toksyczne cząsteczki przedostąjce się z powietrza do organizmu mogą spowodować stany zapalne i uszkodzenia we wszystkich niemal tkankach i narządach. Ostatnio coraz częściej mówi się też o tym, że smog obniża płodność, a kobiety ciężarne oddychające zanieczyszczonym powietrzem są narażone na poronienia oraz rodządzieci o mniejszej masie ciała, które są – prawdopodobnie – podatniejsze na występowanie zaburzeń neurorozwojowych, takich jak ADHD.
Prace będą prowadzone cztery lata przez Instytut Psychologii Uniwersytetu Jagiellońskiego i Instytut Ochrony Środowiska w Warszawie.