Wypadku udało się uniknąć tylko dlatego, że kierowca podjechał do rogatki. O niebezpiecznej sytuacji na przejeździe kolejowym powiadomiono brzeską policję, która będzie teraz badać to zdarzenie.

Przedstawiciele PKP Polskich Linii Kolejowych informują, że od 2015 roku rogatki na przejeździe w Sterkowcu są uruchamiane automatycznie. To nie pierwsza taka sytuacja - w październiku ubiegłego roku pomiędzy szlabanami na tym samym przejeździe utknął kierowca samochodu dostawczego. Tragedii udało się uniknąć tylko dlatego, że ustawił się wzdłuż zapór.

 

Joanna Orszulak/bp