Miłośnicy kolei chcą, aby remont kolejowej z Suchej Beskidzkiej do Żywca miał pierwszeństwo podczas podziału pieniędzy z kolejnego budżetu unijnego. Apel skierują do dwóch sejmików: śląskiego i małopolskiego... bo te województwa łączy linia kolejowa. Jak przekonują, jej remont ma znaczenie strategiczne dla obu województw. Po wykonaniu prac z Krakowa do Żywca będzie można dojechać w półtorej godziny a z Katowic do Zakopanego dwie i pół godziny - to krócej niż podróż autostradą i zakopianką. Podpisy będę zbierane na Śląsku, Ziemi Suskiej i w okolicach Żywca.

PKP ma już studium wykonalności remontu torów między Suchą Beskidzką a Żywcem. Po ich wykonaniu na prostych odcinkach pociągi mają rozpędzać się do stu kilometrów na godzinę, a trasę z Suchej Beskidzkiej do Żywca pokonywać w 45 minut. 

Koszt prac oszacowano na około 200 milionów złotych. Gdyby inwestycja otrzymała dotację unijną, Śląsk i Małopolska do remontu powinny dołożyć po 35 milionów złotych. 

 

 

(Marek Mędela, mat. prasowe/ew)