Przesłuchanie Rafała G. - zatrzymanego i aresztowanego jeszcze tej samej nocy, której Przemysław G. zmarł – zakończyło się w niedzielę; było możliwe po wytrzeźwieniu mężczyzny. Jak poinformowała „Gazeta Krakowska”, gorliczanin usłyszał zarzut zabójstwa w bezpośrednim zamiarze poprzez uderzanie pięściami, kopanie w głowę i ciało oraz trzykrotne pchnięcie nożem w prawe udo.

Rafał G. nie przyznał się do zabójstwa. „Potwierdził natomiast, że uczestniczył w zdarzeniu, pobił pokrzywdzonego i zadał mu pchnięcia nożem” – wyjaśnił cytowany przez „Gazetę Krakowską” Sławomir Korbelak, prokurator Prokuratury Rejonowej w Gorlicach, który przesłuchiwał mężczyznę. Prokurator złożył już wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie podejrzanego.

Gorliczaninowi grozi dożywocie.

Zakrwawione ciało 36-latka znaleziono w nocy z piątku na sobotę przed jednym z bloków w Gorlicach (Małopolskie) przy ul. Chopina. 36- i 39-latek znali się, obaj są mieszkańcami Gorlic, obaj byli wcześniej karani.

 

PAP/bp