Olimpiada w Paryżu
Ks. Jacek Prusak: Nie obraziła mnie Ostatnia Wieczerza z otwarcia olimpiady w Paryżu
Dla osób religijnych ta symbolika reprezentuje najważniejsze wartości, które nie mogą być wyciągane z kontekstu i obracane w lewo, prawo. To działa też w drugą stronę – ateiści doświadczają obrazy uczuć, jeżeli przedstawi się w sposób ośmieszający coś, co dla nich jest wartością. Jest cienka granica między dziełem sztuki a wykorzystywaniem go do zaatakowania wartości, które prezentuje. Bo tu nie chodziło o dowcip, to nie był kabaret, to było rozpoczęcie igrzysk olimpijskich, które oglądał cały świat. Miejsce na kabaret jest gdzie indziej - mówił jezuita ks. Jacek Prusak w rozmowie z Rafałem Nowakiem-Bończą. Gość odniósł się nie tylko do kontrowersyjnej, dla niektórych, inscenizacji z otwarcia olimpiady w Paryżu; mówił również o obrazie uczuć religijnych.
Najnowsze
-
06:38
Życiowy sukces Majchrzaka na wimbledońskiej trawie
-
06:25
W czwartek na Wimbledonie mecze Igi Świątek i trojga polskich deblistów
-
06:05
Aktualności komunikacyjne Radia Kraków 03.07
-
06:02
Wczoraj to było preludium. Prawdziwy upał nadejdzie w czwartek
-
21:51
Radni zdecydowali: od 1 września krakowianie zapłacą więcej za wywóz śmieci
-
21:09
Kolejka gondolowa na Malnik? Muszyna znów szuka inwestora
-
19:37
Reprezentacja Polski w blind-footballu przegrywa z Hiszpanią
-
18:58
Uważaj, jak płacisz za postój w strefie. Miasto rozwiązało umowę z operatorem płatności mobilnych
-
17:57
Czy rząd oddał granice "samozwańczym watażkom"? "Pora przestać się wygłupiać i zacząć wreszcie rządzić"
-
17:45
Sztuczna inteligencja nie zastąpi pracowników fizycznych
-
11:09
Nie tylko Giewont i Morskie Oko. Nikoletta Kula odkrywa Tatry na nowo!
-
10:40
Kraków Grzegorza Bednarczyka - odc. 8. cmentarz dla skazańców w samym centrum miasta