Obie płyty były przyjęte z entuzjazmem przez fanów i krytykę. Melodyjne, bogate brzmieniowo i literacko, misternie zaaranżowane piosenki, swobodnie łączące klimat polskich lat 80-tych z avant i sophisti, progrock ze stereolabowym odlotem, disco czy krautrockiem, wyłaniają specyficzny i niepodrabialny charakter muzyki Rycerzyków, która nie próbuje na siłę wpisywać się w żaden konkretny nurt. Teksty i muzyka Rycerzyków stanowią misternie zaplataną gęstwinę delikatnych i zwiewnych światów, efemerycznych, nieco baśniowych obrazów i uczuć, które zmieniają się wraz z chwilą próby ich uchwycenia.



Ostatnie trzy lata od momentu wydania "Kalarnali" mierzone były przede wszystkim koncertami, a wraz z nimi umacniała się tożsamość zespołu i rosła w Rycerzykach przyjemność ze wspólnego grania i spotkań z osobami, które wpadły do rycerzykowej bańki. Był to także czas poszukiwania nowych brzmień i eksperymentowania z formą piosenkową. Czas przemian w wieloosobowym zespole. W końcu czas pandemii i rozdzielenia. Przez te trzy lata Rycerzyki pracowały stale nad kolejnym wydawnictwem.

Trzeci album Rycerzyków jest owocem zabawy elektronicznymi retro brzmieniami zahaczającymi zarówno o analogową klasykę gatunku jak i uroczą plastikowo-tandetną estetykę Windowsa 95 i pierwszych eksperymentów z midi i instrumentami Casio. Złożone, wielowarstwowe i zróżnicowane kompozycje mają wspólny mianownik w postaci wyrazistych linii wokalnych wysuniętych zdecydowanie na pierwszy plan.



Lista utworów:

1.Dobre chęci
2.Pętle
3.Duch
4.Trochę jaśniej
5.Lew
6.Woda
7.Niepełne
8.Niebo
9.Żar
10.Laguny