
Ślady krwi. Przypadki Henryka Harsynowicza
Wydawnictwo M, Kraków 2013
Jest samotny, opuściła go żona i dzieci, typowy nieudacznik, niepotrafiący ułożyć sobie życia , nieczujący się dobrze daleko od domu, ale też niespecjalnie tęskniący za ojczyzną. Po trzydziestu latach musi przyjechać do Polski, załatwić rodzinne sprawy. A te wstrzymują jego powrót do Kanady i powodują, że zaczyna szukać śladów swojej rodziny. Ta wędrówka sięga kilku pokoleń wstecz, a ślady na które trafia, to bardzo często tytułowe "ślady krwi".
Jak podkreśla prof. Marta Wyka: To bardzo atrakcyjna proza dzięki warsztatowi Polkowskiego. Jego powieść to palimpsest, dzięki któremu wchodzimy w głąb czteropokoleniowego doświadczenia polskiej rodziny. Janowi Polkowskiemu udało się napisać powieść dotykającą najważniejszych wątków najnowszej polskiej historii bez posługiwania się językiem ojczyźnianej epiki, którego używają co poniektórzy koledzy Polkowskiego po piórze, sięgający często po te same doświadczenia. Język Polkowskiego to często język absurdu, humoru, groteski, wynaturzenia językowego, który przypomina momentami na przykład Witkacego. Kapitalne dowcipy językowe, umiejętność gry z językiem To jest też pamięć szczegółów obyczajowych, piosenek, które śpiewano w odpowiednich latach. Jest warstwa realistyczna i jest warstwa humorystyczna, co tworzy wzór niezwykle ciekawej powieści. To nie jest typowe biadolenie o polskim losie, tylko pokazanie jego absurdalności.
Jan Polkowski - poeta, prozaik, wydawca i redaktor, ekspert w dziedzinie mediów i komunikacji społecznej.
Debiutował w 1978 roku w podziemnym kwartalniku „Zapis”. Poza zasięgiem cenzury ukazały się tomy wierszy: "To nie jest poezja" (Nowa, 1980), "Oddychaj głęboko" (ABC, 1981), "Ogień. Z notatek 1982-83" (Półka Poetów, 1983), "Drzewa" (Oficyna Literacka, 1987). W niepodległej Polsce opublikował "Elegie z Tymowskich Gór" (Wydawnictwo Literackie, 2008), "Cantus" (Wydawnictwo A5, 2009), "Cień" (Znak, 2010) i "Głosy" (Biblioteka Toposu, 2012). Laureat Nagrody im. Kościelskich w 1983 roku.