
Żona rzeźnika
Wydawnictwo Amea 2013
Szolc opisała tę historię głównie z perspektywy Jutty – młodej bezdomnej kobiety, którą Denke zabrał z dworca i przygarnął pod swój dach. Dlaczego Jutta nie została jedną z ofiar „Rzeźnika z Ziębic”? I czemu dziewczyna, poznawszy mroczną tajemnicę kamienicy na Teichstrasse 10, została najwierniejszą (i jedyną) przyjaciółką zabójcy?
Oparta na prawdziwych zdarzeniach historia, zbadana i opisana przez Izabelę Szolc. Trudno uwierzyć w nieświadomość mieszkańców dolnośląskiego miasteczka.
Autorka nie poprzestaje na relacjonowaniu przerażającej historii. Szuka śladów, analizuje pozostałe nieliczne dokumenty, a przede wszystkim próbuje odpowiedzieć na pytanie: jak to było możliwe?
Barbara Gawryluk
Kanibale przerażają, ale też fascynują, czego przykładem jest zainteresowanie postacią Hannibala Lectera wykreowaną przez Thomasa Harrisa. Izabela Szolc nawiązała do prawdziwej historii „Rzeźnika z Ziębic”, czyli Karla Denke, który na początku XX wieku zamordował kilkudziesięciu bezdomnych i przerobił na konserwy. Jednak „Żona rzeźnika” nie jest tylko i wyłącznie historią zbrodniczego umysłu. Mnożąc punkty widzenia i mieszając rozmaite formy gatunkowe, autorka opowiada o zbrodni i okrucieństwie, obcości i samotności, o demonach, które niszczą pojedynczych ludzi i całe społeczeństwa. Powieść mocna jak tabu kanibalizmu, ale przy tym subtelna i pełna mrocznej poezji.
Robert Ostaszewski, pisarz, krytyk literacki