Wyrok sądu w Gdańsku jest ważny w kontekście ostatnio złożonego przez Dariusza Tiger Michalczewskiego w Sądzie Okręgowym w Krakowie kolejnego pozwu przeciwko spółce FoodCare. Dotyczy on zapłaty należnego wynagrodzenia w wysokości prawie 22 milionów zł za bezprawne korzystanie z oznaczenia Tiger po rozwiązaniu umowy licencyjnej. Decyzja sądu w Gdańsku otwiera też drogę do dalszych roszczeń finansowych.
Spółka Foodcare zapowiedziała apelację. Zaznaczyła jednocześnie, że proces przed Sądem nie ma wpływu na jej bieżące funkcjonowanie.